Absolute Nails, czyli nowe lakiery prosto z Douglasa

Nie wiem czy wiecie, ale Douglas stworzył własną linię lakierów do paznokci.

Nowe lakiery o nazwie Absolute Nails, będą do kupienia wyłącznie w perfumeriach Douglas. W podstawowej kolekcji znajduje się 12 kolorów ustalonych według najnowszych trendów w makijażu. A ponieważ kolory pochodzą z różnych krajów, to lakiery zostały nazwane według najbardziej ulubionych imion kobiecych w Europie.

A moim zdaniem leniwe z nich bestie i nie chciało im się wymyślać ciekawych nazw :P Ale przynajmniej nie dali samych numerków, więc już nie narzekam....

Lucia,   Elena,   Sara,   Lena

 Lara,   Maria,   Mia,   Sophie

 Maja,   Emma,   Elif,   Anna

I już na wstępie mają minusa, że nie dali żadnemu lakierkowi mojego pięknego imienia. Ale Mia mi się podoba, a to prawie jak Sia tylko, że z "M" na początku, jak Monika, czyli udało im się ;) Emma, Anna i Elif (pierwszy raz słyszę to imię ;P) też są całkiem niezłe.

Ponadto Douglas obiecuje 4 razy do roku wprowadzać limitowane, sezonowe odcienie lakierów. Tej zimy mamy więc dodatkowo 3 metaliczne kolory, o wdzięcznych nazwach Glamorous, Fireworks i Precious (tu już o dziwo nazwy, a nie imiona).

Cena lakieru Absolute Nails to 25 zł za 11 ml buteleczkę. Czyli nie tanio, ale i tak jakieś 4 razy mniej niż lakiery Chanel z mojej poprzedniej notki ;P

Któryś (albo bardziej któraś ;)) wam się spodobał?

Źródło zdjęć:  http://www.douglas.pl/douglas/Absolute-Douglas/ABSOLUTE-NAILS/index_b203598.html