Z żelu się cieszę, bo produktów do brwi jest na naszym rynku dość mało. Ja akurat mam w miarę gęste i ciemne brwi, więc zwykle wystarczą mi bezbarwne żele, albo odżywki. Ale wiem, że jest całe mnóstwo kobiet, którym takie brązowawe coś się bardzo przyda. Na przykład mojej mamie.
Eyelinerów w żelu nigdy dość. Jeszcze nie opanowałam sztuki robienia ładnych kresek, ale za tu uwielbiam oglądać zdjęcia krech zrobionych przez inne blogerki. Więc kupujcie, malujcie, a ja popatrzę ;)
Wbudowany pędzelek wygląda całkiem zabawnie, ale mam nadzieję, że da się go jakoś odmontować od nakrętki. No bo jak to tak? Pójdziemy umyć pędzelek, a żel będzie sobie w tym czasie stał otwarty i wysychał?
Lubię pomadki, ale w tym miejscu Wibo należy się porządny ochrzan. Kojarzycie skądś to opakowanie? Taaaak, pomadki Bourjois, Sweet Kiss.
Nawet koloru zbytnio nie zmienili. Ciekawe czy nie zapomnieli usunąć napisu "Bourjois", z bocznych ścianek :P Nieładnie Wibo, nieładnie...
Niby fajne te nowości, a jednak nie wiem tak do końca, co o nich myśleć. W sklepach pokażą się już w lutym, czyli za niedługo okaże się czy warto je kupić, czy niekoniecznie.
Źródła zdjęć:
https://www.facebook.com/BadzPieknaWibo?sk=wall
http://www.girlscene.nl/beauty/makeup/2008/oktober/bourjois_sweet_kiss?visitorId=81360c4c6c37a527b9d0f350a72aa120
ten zel do brwi na pewno zakupie.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem eyelinera
OdpowiedzUsuńNie źle się zapowiada ; )
OdpowiedzUsuńKupię chyba wszystko :D No, eyeliner oraz żel do brwi napewno, a pomadka- zobaczymy jakie będą kolory na żywo :)
OdpowiedzUsuńCo do eyelinera- pędzelek odmontowuje się :) I chowa do środka :D Także nie ma żadnego problemu :D
OdpowiedzUsuńJa nie umiem robić kresek ładnych i prostych. Aleeeee, poczekamy, nauczymy się i bedzie okej :)
A co do pomadek to kolorki są świetne :) Wiem , co mówię :D Wprawdzie jeszcze nowości nie pojawiły się w sklepach, al mam swoje źródła, żeby stwierdzić, że wszystko jest bardzo pozytywne
Jeśli chodzi o opakowanie pomadek to kojarzy mi się z jakąś starą firmą sprzed 10 lat :P i kosmetyczka mojej mamy.
OdpowiedzUsuńA znów jeśli chodzi o nowości Wibo to jestem 3x na TAK :D
Ciekawy ten żel do brwi, ale ja mam grzywkę i brwi i tak nie widać więc raczej nie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńhttp://nuttinbutstyle.blogspot.com/
Ciekawe czy nie zapomnieli usunąć napisu "Bourjois", z bocznych ścianek :P - rozbawiłaś mnie tym tekstem ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńżel do brwi by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńŻel do brwi na pewno kupię - nie lubię tych przezroczystych, które po 3 użyciach mają szary koloryt. Ten przynajmniej będzie się prezentował estetycznie:)
OdpowiedzUsuńlol z tym napisem X
OdpowiedzUsuńBourjois też ich sam nie projektował - kilka lat temu była limitowanka chyba Maybelline w takich samych, tylko ciemnoczerwonych, a fioletowe miała jakaś firma hiszpańska. Także to raczej "projekt z pudełka"...
OdpowiedzUsuńNi i czemu brązowy ten żel, bezbarwny bym wolała ;)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa czy te kosmetyki im wypalą ;)
OdpowiedzUsuńchyba revlon ma podobne opakowania eyelinerów. Na pewno wypróbuję żel do brwi i eyeliner niebieski :)
OdpowiedzUsuńWibo zaskakuje ;)
OdpowiedzUsuńżel do brwi muszę mieć bo ten z Delii się skiepścił ;/
OdpowiedzUsuńDzięki za newsa, lubię takie posty. :-) Osobiście się na te nowości nie skuszę.
OdpowiedzUsuńMam ochotę na ten żel do brwi :)
OdpowiedzUsuńchyba skuszę się na żel do brwi, właśnie jakiegoś poszukuje:)
OdpowiedzUsuń