C-Thru ma dla nas nowy zapach o nazwie C-Thru Blooming. Zapach zainspirowany jest wiosną i najnowszymi trendami mody.
Zapach otwiera owocowa nuta głowy składająca się z dzikiej truskawki, gruszki i ananasa.
Akord serca to idealna kombinacja kwiatu pomarańczy, herbaty i wiciokrzewu.
Całość dopełnia baza złożona z drzewa sandałowego, piżma i wanilii.
Musicie wiedzieć, że uwielbiam wszystko co pachnie truskawką. Uwieelbiaaam. Więc pokładam w C-Thru Blooming wielkie nadzieje. Do tego jeszcze kwiat pomarańczy, herbata i cała nuta bazy... Aaaach... Może być pięknie.
Żywa kolorystyka i ciekawe motywy na opakowaniu kojarzyć się mają z elegancją, kobiecością i wiosennym optymizmem. No niby ładne, ale pani na opakowaniu kojarzy mi się trochę ze smutnym Pierrotem :(
Tak czy siak, gdy tylko C-Thru Blooming pojawi się w sklepach, sprawdzę jak to to pachnie :)
Źródło zdjęć i informacji:
http://www.nowoscikosmetyczne.pl/sklep,view,c_thru_blooming
trussskawki <3 już węszę zapach dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńOwocowy zapach... super :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem :)
OdpowiedzUsuńMam ją od miesiąca jest cudowna:)
OdpowiedzUsuńMam C thrue od 3 dni jestem bardzo zadowolona jednak zapach na mojej skorze bardziej przypomina mi poziomke a nie truskawke ale zapach na prawde godny podziwu
OdpowiedzUsuńZapach jest cudny cuuuudny :) prawie najlepszy jaki mialam oprocz beyonce heat rush ale ten na prawde bardzo mi sie podoba od dawna na takie cos czekalam popieram przedmowce w kwestii ze bardziej czuc poziomke a nie truskawke :)ale zapach suuperr
OdpowiedzUsuń