Strony

24 kwietnia 2012

Garnier Fructis Mega Objętość 48H

Garnier przygotował dla nas nową serię kosmetyków do włosów: Fructis Mega Objętość 48H. Jak już sama jej nazwa sugeruje, stworzona została z myślą o osobach które chcę mieć duuużo włosów na głowie. Przynajmniej wizualnie ;) Oficjalnie przeznaczona jest do włosów cienkich i bez objętości.



Jak to to działa? Pod wpływem ciepła suszarki, szampon i odżywka z formułą zawierającą termoaktywny składnik nadają włosom objętość, unosząc je u nasady, oraz uelastyczniając je.

Zarówno szampon jak i odżywka mają lekką formułę: bez silikonów, parabenów i sztucznych pigmentów. Dodatkowo, tak jak we wszystkich Fructisach,  aktywny koncentrat z owoców, działa na włókno włosa, aby wzmocnić go od wewnątrz.



Obietnica dwudniowej objętości niewątpliwie kusi, ale jest jeden problem: nie używam suszarki. Od zawsze uważałam, że ciepłe powietrze nie służy moim włosom, więc tak sobie po prostu same schną. I raczej tego nie zmienię. Chyba, że się okaże, że seria Mega Objętość faktycznie daje MEGA objętość, to wtedy pomyślę. Na wyjątkowe okazje, może kupię...

Aleeee, w serii znalazło się też coś dla niesuszarkowej mnie. Suchy szampon Mega Objętość. Chyba wszyscy wiemy jak działa suchy szampon? Psikamy, czochramy, a on absorbuje sebum. Potem wystarczy wyczesać i wyglądamy jak po myciu włosów. Bez wody. Magia.


Zwykły szampon i odżywka już się powoli pojawiają na półkach w drogeriach, suchego jeszcze nie widziałam. Może i dobrze, zdążę zużyć mój poprzedni. 

A teraz prośba do was: przetestuj ktoś tę serię, bo jestem strrrasznie ciekawa czy działa ;)

Źródło zdjęć i informacji:  
http://www.garnierdbajosiebie.pl

21 komentarzy:

  1. Wczoraj kupiłam ten szampon:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kupię i szampon tradycyjny i suchy -- ale w cuda nie wierzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja niby też nie wierzę, ale zawsze istnieje szansa, że akurat tym razem się pomylimy ;)

      Usuń
  3. ja jakoś mam złe wspomnienia z garnierem do włosów:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  4. ja na razie przestawiłam się na Alterrę i zrobiłam sobie zapas ich szamponów, więc niestety nie będzie mi dane przetestować Fructisa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ech te zapasy... też mam właśnie 4 różne szampony i wypadałoby to pozużywać, zanim kupię następne ;)

      Usuń
  5. nie słyszałam o tej nowej serii :)
    ciekawe :D

    OdpowiedzUsuń
  6. O! Szampon i odżywkę sobie odpuszczę, bo też jestem niesuszarkowa, ale temu "sucharkowi" przyjrzę się z bliska jeśli uda mi się go znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wieki całe Garniera szamponów nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Może przetestuję bo jestem ogromnie ciekawa tej nowej serii ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. dla mnie ten i inne szampony tej marki to największa tragedia jaka przydarzyła się moim włosom, w ogóle nie mogłam ich rozczesac po myciu i wyglądały fatalnie

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja chcę suchy szampon !!! AAA kiedy będzie w sklepach !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Garnier przetestowany, jakbyś była jeszcze zainteresowana :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam ten szampon i bez sensu nic nie daje.. A te odżywki i wgl to tylko naciąganie. -,-

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja używam odżywki i uwierzcie że ona naprawde nadaje objętość, włosów wizualnie jest więcej i są uniesione u nasady :) polecam bo nie jest droga

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej dziewczyny ja też używam tej odżywki- myje wprawdzie włosy szamponem ziaja a potem stosuje odżywkę ale efekt naprawdę widać!
    Ja od zawsze używałam pianki do włosów, teraz używam tej odżywki i tylko troszkę pianki (orzech włoski) na okolice grzywki a efekt jest super!!

    jeden minus- efekt nie utrzymuje się 2 dni, ale od rana do wieczora spokojnie :-)

    OdpowiedzUsuń