Strony

13 kwietnia 2013

Nadchodząca nowość: Bourjois Fan-tastic Volume Mascara

Dzisiaj pokażę wam jaką nowość wypatrzyłam na... belgijskiej stronie Bourjois ;) Nie ma to jak dziwne źródła... W każdym razie... Będzie to nowy tusz do rzęs o nazwie Fan-tastic Volume


Trzeba przyznać, że naprawdę zapowiada się fantastycznie. Takiej szczoteczki to chyba jeszcze nikt nie widział, hmmm? :)


Dzięki tej wyjątkowej szczoteczce, sięgającej do każdej jednej, najmniejszej nawet rzęski, maskara ma dawać efekt mocno pogrubionych i idealnie rozdzielonych rzęs. Przynajmniej z tego co zrozumiałam z belgijskiej strony :P


Podoba mi się. I podoba mi się, że nie usunęli piegów modelce ze zdjęcia reklamowego. Aczkolwiek rzęsy ma niewątpliwie doklejone.

Nie wiem kiedy maskara Fan-tastic Volume pojawi się w naszych sklepach, ale obstawiam tak maj/czerwiec tego roku.

Źródło zdjęć:

24 komentarze:

  1. Ciekawie wygląda :) a z rzęsami na modelce to przegieli :/ naprawdę wolałabym zobaczyć jej naturalne rzęsy niż doklejane w PS

    OdpowiedzUsuń
  2. te piegi to mała rzecz, a cieszy.
    szczoteczka wygląda jak mała szczotka do włosów, urocze :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawe opakowanie! bardzo lubię maskary z Bourjois i lubię efekt mocno pogrubionych rzęs :)
    chyba wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczotek wygląda bardzo ciekawie. Piegi dodają modelce uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawa szczoteczka, ciekawe jak się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Opakowanie wygląda świetnie, bardzo oryginalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tusz wygląda fajnie i ciekawie, ale nie rozumiem doklejania modelkom sztucznych rzęs. Czy koncerny myślą, że jesteśmy jakieś głupie i tego nie widzimy? To jest w końcu reklama tuszu, sztucznych rzęs, możliwości Photoshopa czy czego? Ehh.. No, wylałam swoje żale;)

    Ciekawe jaki się okaże tusz w rzeczywistości;)

    OdpowiedzUsuń
  8. szczoteczka zapowiada sie ciekawie, ale mysle ze bedzie sie ja niewygodnie trzymalo- ze wzgledu na ksztalt nakretki, taki sam jak w lakierach 10 days. ciekawe tez czy doczekam sie na wersje wodoodporna:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Samo opakowanie już zapowiada się tak inaczej, więc jestem ciekawa jak się będzie sprawdzać

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo chciałabym go, chciała :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczoteczka jest interesująca. Ciekawe jak będzie w praktyce :)

    OdpowiedzUsuń
  12. piegi tez pewnie zrobione w photoshopie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szczoteczka jest bardzo ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczoteczka rewelacja, ja jestem jednak sceptyczna.... Modelka ma doklejone rzęsy, a chciałabym bardzo zobaczyć prawdziwy efekt. Będę z niecierpliwością jej wypatrywać, piękne rzęsy to dla mnie podstawa! Więc ciągle szukam tusze idealnego, jak na razie mam taki, ale może powstanie coś lepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  15. pani na reklamie ma rzęsy wyjątkowo naturalne, o tak... szczoteczka ciekawa, chociaż ja się takich dziwadeł trochę boję :) może się skuszę, bo akurat tusz mi się kończy - może wytrzyma do premiery :D
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawy ten szczoteczko-grzebyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam nadzieję, że tusz z tą oryginalną szczoteczką zawita do Polski, bo chętnie zweryfikowałabym jego właściwości:)

    OdpowiedzUsuń
  18. całkiem ciekawa ta szczoteczka, niewykluczone, że ten tusz wpadnie na moją chciejlistę ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubie kosmetyki tej firmy i zachwycają mnie ich reklamy:) Poza tym skoro to ten sam koncern co Chanell to tym bardziej można wierzyć w ich jakość:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Podoba mi się szczoteczka. Robi nadzieję na wachlarz rzęs ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubię takie dziwaczne szczoteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Polecam!!! Dostałam go w prezencie od znajomej, która mieszka w Belgii, starcza na około 6-7 miesięcy. Najgorsze jest to, że w Polsce trudno go dostać, a właśnie mi się skończył :(
    Naprawdę super! Rzęsy są idealnie rozdzielone, do tego mega wydłuża! :)

    OdpowiedzUsuń