Ostatnio chciałyśmy sobie z mamą kupić nowe pomadki, potuptałyśmy do szafy Bourjois, a tam pustki. Poszłam do innego sklepu, również pustki. Przeprowadziłam więc małe śledztwo i już wiem dlaczego nie było żadnych szminek. Otóż lada dzień pojawi się nowość - pomadka Rouge Edition.
Według producenta Rouge
Edition idealnie się rozprowadza i zapewnia komfort aplikacji. Jest
wzbogacona o wyciąg z płatków orchidei, dzięki czemu zapewnia 10
godzinne nawilżenie i ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Rouge Edition daje czysty kolor i półbłyszczące wykończenie, aż ¼ użytych pigmentów zawiera cząsteczki odbijające światło.
Z tego wynika, że będzie to kolejny szminko-balsam. W sumie nie powiem, że nie odpowiada mi to ;)
Rouge Edition dostępna będzie u nas w 16 najmodniejszych odcieniach. Kolory podzielono w 3 grupy kolorystyczne, dopasowane do różnych upodobań.
PREPPY dla mistrzyń stylu
- 03 Peche Cosy - odcień świeży i pełen światła, ten kolor kremowej brzoskwini doda delikatności każdemu makijażowi
- 04 Rose Tweed - naturalny efekt uzyskany dzięki eleganckiej barwie drzewa różanego, must have dla każdego
- 05 Braun Boheme - róż w stylu retro z lekko brązową nutą dla naturalnego, lecz bardzo szykownego efektu
- 06 Rose Coquette - niezwykle świeży delikatnie niebieskawy róż o srebrzystym lśnieniu, jest wyrazisty i pełen światła.
COLOR BLOCK dla zwrócenia uwagi
- 07 Fuchsia Graffiti - jest mocny i wyrazisty, elektrycznie
niebieska fuksja zaspokoi potrzeby nawet najbardziej wymagającej
fashionistki
- 08 Rose Studio - prawdziwy róż w swojej najprostszej postaci, idealnie błyszczący i bardzo glamour
- 09 Orange Pop Up - pomarańczowa radość, bardzo soczysty i owocowy
- 10 Rouge Buzz - lśniąca neonowa czerwień, dumna, głośna i wyrazista
- 11 Fraise Remix - słodycz truskawkowego sorbetu w nasyconym, ciepłym odcieniu różu
- 12 Rose Neon - guma balonowa w odcieniu chłodnego różu.
NIGHT OUT dla boskiego efektu glamour
- 13 Rouge Jet Set - odcień bez którego nie będziesz mogła się obejść, prawdziwa klasyczna czerwień o chłodnym zabarwieniu
- 14 Pretty Prune - intensywny odcień śliwki, równie zmysłowy, co elegancki
- 15 Rouge Podium - nieprzemijająca czerwień z domieszką terracotty, dla miłośników klasyki ceniących wygodę
- 16 Brun Cosmopolitan - głęboka, intensywna ciemna czekolada, zabójczo elegancka
- 17 Rose Millesime - róż w stylu vintage, delikatnie mieni się
złotymi drobinkami, jest pełen światła, łatwy do noszenia i niezwykle
romantyczny
- 18 Violine Strass - król wybiegów, ciemna śliwka o złotym połysku, dla prawdziwej miłośniczki mody.
Znalazłam szczęśliwą panią, która dostała wszystkie kolorki w swoje łapki. Na jej stronce można obejrzeć swatche Rouge Edition
KLIKU.
Najbardziej spodobały mi się: Fraise Remix, Rose Millesime i Orange Pop Up. Ciężko będzie mi się zdecydować, którą wybrać.
Pomadka Rouge Edition powinna pojawić w sklepach jeszcze w tym miesiącu. Kosztować będzie 39,99zł.
Mam też dobrą informację. Wypatrzyłam Rouge Edition w najnowszej gazetce promocyjnej Super-Pharm (którą tak przy okazji można obejrzeć
TUTAJ). Od jutra będzie można ją tam kupić 10 zł taniej.
Czuję się skuszona ;D
Źródło zdjęć i informacji:
http://ibeauty.pl/artykuly,1,32,3535,makijaz-ust-pomadka-rouge-edition
oraz materiały prasowe Bourjois i gazetka Super-pharm ;)