Pomadkowe nowości Nivea: Fruity Shine Watermelon i Peach

Jako miłośniczka wszelkich szminek, błyszczyków, pomadek ochronnych i pozostałych maziajstw do ust, nie mogę was nie poinformować, że wypatrzyłam kolejne nowości. A dokładnie dwie nowe wersje zapachowe pomadek Nivea.

Otóż okazuje się, że do całkiem już sporej rodzinki produktów Nivea Lip Care, dołączą niedługo arbuzowa pomadka  Fruity Shine Watermelon i brzoskwiniowa Fruity Shine Peach.

Innowacyjna formuła pomadek Nivea Fruity Shine z Hydra IQ zapewnia długotrwałe nawilżenie. Połączenie brzoskwiniowego/arbuzowego aromatu i pigmentów zapewnia ekscytujący owocowy zapach i pozostawia muśnięcie koloru na miękkich i gładkich ustach.

 

Obie pomadki będą miały po 4.80 g i kosztować będą 7,49 z. W sklepach pojawią się w lutym. 

Sama nie przepadam za zapachem arbuza, ale wiem, że ma on wiele fanek. Za to brzoskwinki uwielbiam :D No a jak wiadomo pomadek ochronnych nigdy zbyt wiele...

Wybieracie arbuza, czy brzoskwinię? ;)

Źródła zdjęć:
http://www.nivea.bg/products/lip-care/fruity-shine/fruity-shine-peach_WIP
http://www.rossnet.plhttp://www.rossnet.pl

Kolejna gazetka kosmetyczna Biedronki

Już tradycyjnie, uprzejmie wam donoszę, iż na Wizażu pojawiły się skany kolejnej gazetki kosmetycznej Biedronki, tym razem o nazwie "Nasz letni świat kosmetyków". Promocja obowiązywać będzie od 14.08 do 28.08.

Linki do skanów:

Część 1,  Część 2,  Część 3,  Część 4

Muszę przyznać, że ta gazetka, podoba mi się dużo bardziej niż poprzednia. Na pewno kupię masełko do ust Nivea za 6,99zł, morelowy szampon i odżywkę Garnier Ultra Doux Sekrety Prowansji za 5,99zł, owocowe płatki do twarzy i okolic oczu Prreti (nie wiem co to, i jak działają, ale wyglądają przeuroczo :D) i któryś z szamponów Farmona Herbal Care, za 5,99zł, tylko muszę poczytać, który będzie dla mnie najlepszy. W dobrej cenie, 8,79zł, są też nowe kremy Garnier Hydra Adapt, polecacie któryś?

Kilka dni temu otworzyli mi Biedronkę praktycznie pod domem (seriooo... mam tam teraz jakieś 2 minuty drogi), więc na pewno podczas trwania promocji, sporo nieplanowanych rzeczy wpadnie mi do koszyka.



A wy na coś się skusicie?

Nivea Lip Butter, czyli nowe masełka do ust

W najnowszej, ważnej od dzisiaj gazetce promocyjnej Super-Pharm (do obejrzenia TUTAJ), wypatrzyłam coś co mnie bardzo, ale to baaardzo ucieszyło. A chodzi mi dokładnie o Nivea Lip Butter. Tak, taaak dobrze widzicie - nivejkowe masełka do ust! :D

Wzdychałam do nich już od jakiegoś czasu, bo widywałam je już wcześniej na wielu zagranicznych blogach. Wszyscy się nimi zachwycali, a u nas nie było i nie było... Nareszcie się doczekałam ;) 

Jak widać na załączonym obrazku, nowe mazidła do ust w Super-pharm kosztują obecnie 7,99zł, mają 16,7g pojemności i będą dostępne w kilku różnych rodzajach.

Nie wiem czy do nas dotrą wszystkie, ale na świecie są 4 wersje: Raspberry Rosé, Vanilla & Macadamia, Caramel Cream i klasyczny pachnący zapewne kremem Nivea ;)

Chcę trzy pierwsze i za nic nie potrafię z któregokolwiek zrezygnować. A mam tyyyle różnych nawilżaczy do ust, że na prawdę nie powinnam nic więcej kupować przez najbliższe 2 lata (wtedy się większość przeterminuje i będzie miejsce na nowe :P).

Eeech... Dobra, najpierw kupię malinowy, a jeśli faktycznie okaże się być cudem, rzucę się na karmel i wanilię z macadamią. Tak chyba będzie najlepiej.

A was która wersja najbardziej kusi?


Źródło zdjęć:
https://www.facebook.com/NIVEAusa

Nowość: Nivea Make-Up Starter

Gdy ostatnio wypatrzyłam w Rossmannie nowość od Nivei, od razu pomyślałam, że to coś dla mnie. Otóż musicie wiedzieć, że podczas kupowania nowego kremu do twarzy, zawsze po cichutki modlę się z nadzieją, że będzie się szybko wchłaniał. Przez dłuuuugi czas używałam jedynie kremu na noc, właśnie dlatego, że nie chciałam rano wstawać wcześniej, specjalnie żeby krem miał czas na łaskawe wchłonięcie się :P 

Na mojej kosmetycznej drodze stanęły też kremy, które owszem ładnie się wchłaniały, ale za to niemiłosiernie wałkowały się podczas nakładania podkładu. Ech... No nie jest łatko o dobry krem na dzień. Tak też pomyślał ktoś w Nivei, bo stworzyli dla nas kremy o nazwie MAKE-UP STARTER, czyli jak by nie patrzeć, stworzone po to, aby rankiem raz, dwa przygotować nasze pyszczki na makijaż i wyjście z domu.

Kremy są dwa. Do cery suchej i wrażliwej mamy krem nawilżający. Jego opracowana w oparciu o ostatnie odkrycia naukowe formuła, wzbogacona naturalnymi składnikami – olejkiem migdałowym i ekstraktem z nagietka: odżywia i natychmiastowo nawilża skórę, a przy regularnym stosowaniu daje długotrwały efekt intensywnego nawilżenia, błyskawicznie przygotowuje skórę do nałożenia makijażu

Dla cery normalnej i mieszanej, przeznaczony jest Make-Up Starter krem-żel, którego formuła, wzbogacona jest naturalnym ekstraktem z lotosu i witaminami. Krem-żel natychmiastowo nawilża skórę, a przy regularnym stosowaniu daje długotrwały efekt intensywnego nawilżenia

błyskawicznie przygotowuje skórę do nałożenia makijażu

Nivea obiecuje, że oba kremy wchłaniają się w minutę! Yeah, yeah, yeah! Powykańczam to co mam i chyba skuszę się na Nivejkę ;)

Najnowsze zakupy + przypomnienie o rozdaniach

Bardzo dawno nie pokazywałam wam moich zakupów. Co oczywiście nie znaczy, że w tym czasie nic nie kupowałam. Byłam chyba po prostu zbyt leniwa na robienie zdjęć ;) Ale dzisiaj pochwalę się moimi najnowszymi zdobyczami.

Perfecta Beauty Mask - Maseczka wygłaszająca na twarz, szyję i dekolt do cery normalnej, mieszanej i tłustej oraz Maseczka koktajlowa S.O.S. na twarz i pod oczy do cery zszarzałej i zmęczonej.

Nie jestem pewna czy to nowości, ale ja ich wcześniej nie miałam. A kupuję prawie wszystkie maseczki, które znajdują się w zasięgu mojego wzroku, więc chyba jednak musiały się dopiero niedawno pojawić w sklepach.

Z wiosennych nowości Catrice przygarnęłam dwa cienie, Intensif´eye Wet & Dry Shadow, 020 Charly´s Chocolate Factory i 050 Lunch At Tiffany´s a także lakier do paznokci Ultimate Nail Lacquer, 780 Welcome To Roosywood.

Już teraz mogę powiedzieć, że lunch jest boski, a fabryka czekolady trochę mniej ;)

Pojawiła się też nowa limitka Catrice, "Hidden World". Nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie kupiła.

Mam więc różowy cień w musie: Made To Stay Eyeshadow Soufflé 03 Rosy&Cosy oraz lakier 02 Walk On Air. Cień ma złote drobinki, a lakier różowe.

I przyniosłam dla was ulotkę ;)

Kolejną rzeczą jest żel Flos-lek do powiek i pod oczy, ze świetlikiem lekarskim i chabrem bławatkiem, bo napisali na nim, że jest dobry dla osób pracujących przy komputerze. A ja jak by nie patrzeć, siedzę właśnie przy komputerze. Hmm... Powinni na żelu dopisać, że jest dobry dla blogerek :P

dermo pHarma, Głęboko oczyszczający plaster na nos. A nóż okaże się być wybawieniem od zaskórników...

Oliwka pielęgnacyjna Hipp, w moim Rossmannie kosztowała tylko 10,99zł. Jestem prawie pewna, że wcześniej była droższa.

Słynne orzechowe masło do ciała Isana za jedyne 4,49zł. Martwiłam się jak głupia, że się na nie nie załapię, a na półce było ich z 15 :P Się będę nawilżać.

Rexona Linen Dry - Takiej wersji jeszcze nie miałam. To chyba też nowość. Wszystkie Rexony są teraz w promocji w Rossmannie za 7,99zł . Zamierzam się zgłosić do konkursu ;)

Wsuwki do włosów i biżuteria z H&M. Tak się błyszczą, że aparat nie dał rady. Ale najważniejsze widać - naszyjnik z ptaszkami <3 Totalnie mnie zauroczył. Chociaż nie noszę naszyjników, musiałam go mieć :P

I na koniec dwupak wiśniowych pomadek Nivea. Przypominam, że jedna z nich trafi w wasze łapki ;) Zgłaszać można się TUTAJ. Rozdanie kończy się dzisiaj o 23.59. Wyniki ogłoszę już jutro ;)

Przy okazji przypomnę też o drugim rozdaniu, trwającym do 8 marca. Zapraszam ;) KLIKU

Nivea Fruity Shine Cherry, czyli powrót wisienkowej pomadki + mini-rozdanie

Pamięta ktoś jeszcze wiśniową pomadkę Nivea? To była moje pierwsza ochronna pomadka w życiu. Już na początku mojej kosmetycznej drogi uparłam się, że chcę taką z kolorkiem, a nie bezbarwną ;)

Niestety kilka lat temu wiśniowa Nivea zniknęła ze sklepów. Aż tu nagle, chodzę sobie niczego nieświadoma po Rossmannie, patrzę, a tu wisienkowa Nivejka! :D

Nie wiedzieć czemu, zapakowali ją w dwupak. Trochę mnie to wkurzyło, bo i tak mam ogromniastą kolekcję pomadek, a tu mi jeszcze dwie takie same na raz chcą dawać. I nie kupiłam. A teraz mnie naszło oświecenie, że przecież jedną mogę oddać wam, czyż nie?

Tak więc, w poniedziałek, wracam do Rossmanna (jak mi wykupią, to najwyżej obejdę wszystkie Rossmanny w mieście, co to dla mnie... ), a wy już teraz możecie się zgłaszać pod tym postem. Wystarczy podać nick pod jakim obserwujecie i adres mailowy. Mini rozdanko potrwa do 1 marca. 

Wracając do pomadki, jak widać należy do serii Fruity Shine, nie ma więc co liczyć, że będzie taka sama jak ta sprzed laty. Tamta nie dawała dzikiego, błyszczykowego połysku. Ale może chociaż zapach będzie ten sam <oczka pełne nadziei>.

Dwupak kosztuje 11,79zł i dostępny ma być tylko w drogeriach Rossmann. Podobno jest to produkt limitowany, więc chyba trzeba się spieszyć z zakupem. 

Źródła zdjęć: https://www.facebook.com/niveapolska
http://www.makeupalley.com/product/showreview.asp/ItemId=84806/Lip_Care__-__Cherry/Nivea/Lips

Nivea Powerfruit, czyli dwa nowe, owocowe żele pod prysznic

Przyszłam do was z kolejnymi nowościami. Tym razem są to dwa nowe żele pod prysznic od firmy Nivea. Seria nazywa się Powerfruit i zapewne będzie soczyście owocowa.

Pierwszy żelik, Powerfruit Refresh, o energizującym zapachu jagód goji z witaminą c z żurawiny, pojawił się dzisiaj na facebookowym profilu Nivea Polska, ale drugi wyszpiegowałam już sama ;)

Owy drugi to Powerfruit Relax. Ten z kolei ma odprężający aromat jagód acai i jest bogaty w antyoksydanty z jagód (takich już normalnych ;))

Oba żele zawierają nawilżający kompleks Hydra IQ i dostępne są w buteleczkach o pojemności 250ml. Chcę wam też zdradzić, że od 12 stycznia żele Nivea będą w promocji w Drogeriach Natura w cenie 6,99zł.

Z cyklu blogowanie uczy:
Wiedziałyście, że polska nazwa roślinki dającej jagody goji to Kolcowój chiński, a roślinka od jagód acai to Euterpa warzywna?

goji

acai

Zdjęcia pochodzą ze stron:
https://www.facebook.com/niveapolska?sk=wall
http://www.pinkmelon.de/magazin/pflege/nivea-powerfruit-relax-duschgel.html
http://www.portfolio.com/culture-lifestyle/culture-inc/food-drink/2008/07/16/Acai-Berry-Popularity/
http://thebest-healthy-foods.blogspot.com/2006/11/benefits-of-goji-berry-for-anti-aging.html

Nowości, nowości

Buszując po internecie, natknęłam się na kilka interesujących kosmetyków, których jeszcze nie widziałam w żadnym sklepie. 

• Pomadka ochronna NIVEA Vitamin Shake

 

Pomadka Vitamin Shake marki NIVEA, oparta na połączeniu ekstraktów z owocu żurawiny i maliny, intensywnie nawilża i zabezpiecza usta przed wysychaniem. Jest bogata w witaminy C, E i prowitaminę B5, chroniąc równocześnie przed promieniowaniem UVA/UVB (filtr SPF 10). Jest pierwszą na rynku masowym pomadką ochronną o marmurkowej budowie – jest to miks dwóch delikatnych odcieni. Nadaje ustom delikatny odcień różu i połysk.

Opakowanie: 4,8 g, sugerowana cena: 7,60 zł

Ojjj, to będzie pięknie pachniało. Gdyby jeszcze pomadki Nivei faktycznie chciały nawilżać moje usta...

• Balsam do ust NIVEA SOS Lip Repair

Nowy balsam do ust NIVEA SOS Lip Repair zapewnia ulgę i regenerację, likwidując uczucie wysuszenia i dyskomfortu ust. Działa regenerująco dzięki zawartości prowitaminy B5 i witaminy E. Zapewnia natychmiastowo odczuwalne działanie chłodzące, oraz intensywnie regeneruje przesuszone, popękane wargi. Zawiera dexpanthenol (prowitaminę B5), mentol, witaminę E oraz chroniący przed promieniowaniem faktor SPF 15.

Opakowanie: 6 ml, sugerowana cena: 9,50 zł

Czyżby coś jak Carmex, tylko bez kamfory?

• Bourjois,  Volume Fast & Perfect Mascara

Bourjois wprowadza innowacyjną maskarę z obrotową szczoteczką, która rewolucjonizuje makijaż i maksymalnie przyspiesza nakładanie tuszu. Wyjątkowo trwały i odporny skład nadający objętość, odpowiedni dla wrażliwych oczu, zawiera naturalne woski, witaminę E i kompleks olejku jojoba. Dostępny w jednym kolorze: czarnym.

W sprzedaży od września 2011. Cena promocyjna (od września do końca października 2011): 54,99 zł. Przewidywana średnia cena rynkowa (od listopada 2011): 59,99 zł.

Mam wyjątkową słabość do kosmetyków Bourjois, więc pewnie się na nią skuszę. Wibrujące szczoteczki już były, czas na obrotowe.

• Błyszczyk Maybelline Shine Sensational (lub Color Sensational Luscious Lipgloss, jakoś tak w różnych źródłach, występuje pod różnymi nazwami)

Błyszczyk nadaje ustom lustrzany połysk, ale ich nie skleja. Ma gęstą konsystencję, co sprawia, że kosmetyk długo utrzymuje się na ustach. Kusi nie tylko przepięknymi kolorami, ale także zapachami i smakiem.

Do wyboru jest aż 11 wariantów (w USA jest 18, ale dobre i 11 ;)) , a wśród nich: Cherry Bloom, Crushed Candy, Minty Sheer, Freshly Sliced, Cherry Kiss, Watermelon Punch, Berry Bella, Tempting Toffee, Peach Sorbet, Treat Me Sweet, Cocoa Fever.

Dostępne wyłącznie w sklepach Rossmann. Tubka ma 11,3ml. Cena 17zł. 

Podobno już się pojawiają w Rossmannie, więc na pewno prędzej czy później któryś będzie mój.

  

•  Eksperci Laboratorium Naukowego Lirene opracowali 7 nowych kosmetyków – peeling enzymatyczny oraz 6 innowacyjnych maseczek odpowiadających na główne potrzeby kobiecej skóry. TU można poczytać o wszystkich 7. 

 Mnie najbardziej zainteresowały:

 LIRENE, Peeling Enzymatyczny.

Peeling pomaga złuszczyć martwy naskórek oraz usunąć zanieczyszczenia dzięki zastosowaniu kwasów owocowych – skoncentrowanych wodnych soków z borówki czarnej, cukru trzcinowego, pomarańczy, cytryny i cukru klonowego połączonych z alfa hydroksykwasami i papainą. Aktywne cząsteczki, takie jak kompleks arniki, kokoryczki i cyprysu zmniejszają widoczność porów oraz pobudzają procesy odnowy komórkowej. Kremowa konsystencja peelingu jest niezwykle przyjemna i delikatna. Cena 2,49zł.

LIRENE, Maseczka samowchłaniająca Odżywianie. 

Maseczka głęboko odżywia skórę dbając o jej doskonałą kondycję i piękny wygląd. Zestaw witamin (E, B3) uzupełnia niedobory składników odżywczych oraz pobudza naturalne procesy odnowy komórkowej. Pielęgnacyjne właściwości oleju z karotki oraz Ehinacei odpowiadają za ochronę przed szkodliwym działaniem promieni UV, pomagają zwiększyć zdolność skóry do regeneracji oraz zabezpieczyć ją przed wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Cena 2,49zł.

•       AA Ciało Wrażliwe, Crème Brûlée Nawilżająco-relaksujący żel do mycia ciała

Żel doskonale oczyszcza i nawilża skórę podczas kąpieli. Zawiera ekstrakt z kakao, który stymulując produkcję beta-endorfin w skórze, zapewnia wyjątkowe odprężenie, komfort i relaks. Ekstrakt z orzeszków pistacjowych poprawia elastyczność skóry. D-pantenol łagodzi i wspomaga regenerację naskórka. Alantoina koi podrażnienia.

• AA Ciało Wrażliwe Truskawkowa Euforia Intensywnie nawilżający żel do mycia ciała

 Truskawkowy żel o niezwykłych właściwościach nawilżających doskonale pielęgnuje skórę podczas kąpieli. Zawiera wiele dobroczynnych składników (gliceryna, ekstrakt z alg Durvillea antartica), które nawilżają skórę, przeciwdziałając jej przesuszeniu, oraz nadają jej miękkość i gładkość. Alantoina i D-pantenol wspomagają działanie nawilżające i łagodzą podrażnienia.

• AA Ciało Wrażliwe Cytrusowa Piña colada Nawilżający żel do mycia ciała

Żel o orzeźwiającym zapachu limonki i ananasa doskonale oczyszcza skórę podczas kąpieli i napełnia ciało energią. Gliceryna nawilża i zatrzymuje wodę w głębszych warstwach skóry. D-pantenol i alantoina wspomagają działanie nawilżające, aktywują regenerację naskórka oraz nadają skórze niezwykłą miękkość i jedwabistą gładkość.

Pojemność wszystkich trzech to 250 ml, cena: 11 zł

  

Zwłaszcza Truskawkową euforię i Crème Brûlée chętnie bym wypróbowała.

 

Informacje pochodzą ze stron: http://nowoscifmcg.pl/sklep,view,nivea_sos_lip_repair_; http://nowoscifmcg.pl/sklep,view,pomadka_nivea_vitamin_shake; http://www.nowekosmetyki.pl/kosmetyki/nivea-sos-lip-repair-balsam-do-ust; http://www.nowekosmetyki.pl/kosmetyki/nivea-vitamin-shake-balsam-do-ust; http://www.nowekosmetyki.pl/artykul/volume-fast-perfect-nowa-mascara-bourjouis-nowosc-obrotowa-szczoteczka; http://www.snobka.pl/artykul/11987/maybelline_color_sensational_luscious_lipgloss;

 

Kasabian - Switchblade Smiles