Obecnie panująca zima nie zdążyła nas jeszcze opuścić, a OPI pokazuje nam już kolekcję przygotowaną na... następny sezon jesień-zima. Tym razem motywem przewodnim jest San Francisco.
W kolekcji znajdzie się 15 lakierów, w tym 3 z wykończeniem piaskowym. Czyli piaski zostają z nami na dłużej.
- A-Piers to Be Tan
- Dining al Frisco
- Haven’t the Foggiest
- Peace & Love & OPI
- Keeping Suzi at Bay
- Incognito in Sausalito
- Lost on Lombard
- I Knead Sour-Dough
- Muir Muir on the Wall
- In the Cable Car-Pool Lane
- Embarca-Dare Ya!
- First Date at the Golden Gate
- It’s All San Andreas’s Fault (Liquid Sand)
- Wharf! Wharf! Wharf! (Liquid Sand)
- Alcatraz…Rocks (Liquid Sand)
Tyle teorii, czas na swatche.
Lubię czerwienie, burgundy i takie tam, więc kilka kolorków mi się podoba. Aleee... Co roku można podobne odcienie znaleźć w zimowych, a już na pewno w świątecznych kolekcjach, to też mam ich już w moim zbiorku całe mnóstwo. Więcej póki co nie potrzebuję. A kupkowe brązy mnie nie kręcą ;P
W oko wpadł mi tylko jeden piaskowiec. Na razie dzielnie się bronię i nie kupiłam jeszcze ani jednego lakieru o takim wykończeniu (brawa dla mnie), ale Alcatraz…Rocks wygląda naprawdę kusząco. Cóż, kolekcja OPI San Francisco pojawi się w sprzedaży w sierpniu mam jeszcze spoooro czasu na zastanowienie się jak bardzo go chcę (czy bardzo baaarrrdzo, czy tylko bardzo ;P).
A tak przy okazji... Już w najbliższy wtorek 9 kwietnia, założycielka marki OPI, pani Suzi Weiss - Fischmann, zawita do Warszawy. Poprzednia wizyta podobno zainspirowała ją do stworzenia kolekcji
Euro Centrale. Myślicie, że kiedyś doczekamy się w pełni polskiej kolekcji? Moje dzisiejsze źródło, Mary z bloga
www.swatchandlearn.com, otrzymała lakiery właśnie podczas spotkania z panią Suzi, może u nas też się komuś poszczęści? ;)
Źródło zdjęć i informacji:
http://www.swatchandlearn.com/opi-san-francisco-collection-swatches-pictures-press-release/