Chodzi o wiosenną kolekcję Paul&Joe na 2012 rok. Marka obchodzi właśnie swoje 10 urodziny i z tej właśnie okazji jej założycielka, pani Sophie Albou, troszkę przyszalała ;)
Motywem przewodnim wiosennej kolekcji kosmetyków są jej ulubione zwierzęta - koty. Tak, tak. Słodkie, urocze kociaki. Tak jak pani Sophie, kocham koty, więc to absolutnie coś dla mnie.
Paul & Joe Mattifying Pressed Powder, czyli prasowany puder matujący. Zamknięty jest w uroczym niebieskim puzderku, oczywiście ozdobionym kocim pyszczkiem. Puszek do nakładania, jest w kształcie kociej łapki, a i na samym pudrze widać postać kota. Puder dostępny jest w jednym odcieniu, Cinnamon.
Paul & Joe Blusher Sticks - chyba najciekawsza część kolekcji. Kremowe róże w sztyfcie.
Tak, dobrze widzicie, to są kocie łebki.
Czy którakolwiek z was miałaby serce, coś takiego używać?! Ja na pewno nie. Ale kupić, żeby patrzeć i podziwiać już tak ;)
Róże kosztują £21 i są dostępne w trzech odcieniach: Glamour Puss, Minou i Catfight.
Paul and Joe Face & Eye Colour palettes, czyli że paletki do makijażu twarzy i oczu. Kosztują £19.50 i są w trzech wersjach: Siamese, Please, Kittycat and Purrfect.
Paul & Joe Paw Print Lipsticks, zwane przeze mnie, pomadkami z kocimi łapkami ;) Ich cena to £16. I tu znowu trzy kolory do wyboru: Sex Kitten, Meow! i Catwalk.
Elementów kolekcji jest jeszcze więcej. Są lakiery do pazurków i jest eyeliner do robienia kocich oczu. Wszystko można obejrzeć tutaj www.paul-joe-beaute.com/en/creation/12sp/index.html Koniecznie kliknijcie, bo są ładne zdjęcia kotków ;)
Paletki i szminki są już dostępne, wyłącznie na: www.asos.com. Po 15 stycznia cała kolekcja trafi do ogólnej sprzedaży.
jakie fajne
OdpowiedzUsuńPrześliczne! *__*
OdpowiedzUsuńAż szkoda uzywać takie cudeńka.
Śliczne :)
OdpowiedzUsuńMiauuu! Świetnie wygląda ta kolekcja - szkoda byłoby jej używać ;)
OdpowiedzUsuńJako kociara (psiara zeszta tez :P) jestem zauroczona tymi kosmetykami :D:D:D:D
OdpowiedzUsuńUrocze, aż szkoda by było używać :D
OdpowiedzUsuńKilka miesięcy temu miałam na nie straszna ochotę ale musiałam czekać... teraz mam jeszcze większą :D na pewno się na coś skuszę
OdpowiedzUsuńoooo.....kociaki...coś co kocham...;)
OdpowiedzUsuńSam wygląd tych rzeczy zachęca :D
OdpowiedzUsuńtaką szminką to aż szkoda się malować :)
OdpowiedzUsuńOpakowania bajeranckie. Nie spodziewałam się, że sam kosmetyk też będzie koci :P Aż szkoda ich używać.
OdpowiedzUsuńProdukty śliczne, ale chyba nie mogłabym ich używać, bo byłoby mi szkoda je zniszczyć :)
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do reszty - aż żal używać! Prze śliczne są!
OdpowiedzUsuńmrrr chcę choć jeden!
OdpowiedzUsuńSzminki mnie rozwaliły XD
OdpowiedzUsuńhaha fantastyczne ;D
OdpowiedzUsuń