Wróciłam! (przynajmniej na razie ;)) Grzybów nie było, jelonki też się gdzieś pochowały, więc przez większą część tygodnia leżałam na kocyku i się opalałam. A później słońce też się schowało i nie robiłam już zupełnie nic. W każdym razie...
Jeszcze przed wyjazdem, wypatrzyłam w Rossmannie dwie nowości od Rimmel: maskarę ScandalEyes Show Off i eyeliner w żelu.
Jeszcze przed wyjazdem, wypatrzyłam w Rossmannie dwie nowości od Rimmel: maskarę ScandalEyes Show Off i eyeliner w żelu.
Maskara Rimmel ScandalEyes Show Off, dzięki ekstraktowi z liści bambusa pielęgnuje rzęsy, a wosk
candelilla sprawia, że rzęsy są lśniące i uzyskują głęboki, intensywnie
czarny kolor. Unikalne połączenie płaskiej i okrągłej szczoteczki
sprawia, iż wytuszowanie górnych rzęs jest wyjątkowo łatwe, wystarczy
przyłożyć ją u nasady i ruchem zygzaka kierować się w górę. Ta kuleczka na końcu szczoteczki ma pewnie ułatwić malowanie krótkich
rzęsek w kącikach oczu.
Tusz reklamuje Kate Moss, a wiecie, że mam do niej słabość, więc to kolejny argument przemawiający na korzyść tego tuszu ;)
Druga nowość, wodoodporny tusz do kresek w żelu, gwarantuje długotrwały kolor przez cały dzień - bez osypywania i rozmazywania.
Dodatkowo, wbudowany pędzelek zapewni wyjątkowo łatwą aplikację i wedle potrzeb pozwala uzyskać delikatną lub wyraźną kreskę. Delikatna i kremowa konsystencja żelu łatwo rozprowadza się na powiece i
pozwala osiągnąć doskonały efekt już za pierwszym pociągnięciem. Intensywnie czarny kolor i brak smug to
zasługa wysoko skoncentrowanej formuły intensywnych pigmentów.
Dodatkowo, jest on bezpieczny dla osób noszących soczewki kontaktowe
oraz dla posiadaczek wrażliwych oczu.
Tu z kolei twarzą w reklamie jest Georgia May Jagger.
Jeśli ktoś ma ochotę na coś zapolować, to informuję, że tusz do rzęs jest obecnie w promocji w Drogeriach Natura (w Rossmannie 80 groszy drożej ;)), a eyeliner w Super-Pharmie ;)
Źródła zdjęć:
https://www.facebook.com/RimmelPolska
http://www.rimmellondon.com/ie/landingpage/
http://www.ruqaiyakhan.com/2012/03/scandalines-your-eyes-new-rimmel.html
Eyeliner w żelu ciekawy :)
OdpowiedzUsuńSzczoteczka od tuszu bardzo ciekawa :D
OdpowiedzUsuńeyeliner mi się podoba, ciekawe ile kosztuje :)
OdpowiedzUsuńBodajże 23zł.:)
Usuńmateriały prasowe twierdzą, że około 30zł, ale to pewnie maksymalna cena. myślę, że kosztuje tak 20 parę złotych ;) niestety w moim rossmannie nie było jeszcze ceny na półce.
Usuńszczoteczka nowej maskary zaskakuje :D
OdpowiedzUsuńTej mascary jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńeyeliner zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJestem w potrzebie kupna tuszu i tak szukam i szukam ale chyba wypróbuję ten:D
OdpowiedzUsuńLubię takie szczoteczki i jak skończę aktualny tusz to wezmę ten.
OdpowiedzUsuńTaak, ta szczoteczka do mnie przemawia ;-)
OdpowiedzUsuńciekawa szczoteczka :)
OdpowiedzUsuńpróbowałam pomalować rzęsy tą za przeproszeniem przedziwną szczoteczką i moje wrażenia są naprawde negatywne ! zupełnie niepraktyczna ta okrągła końcówka !
OdpowiedzUsuńmoże po kilku użyciach będzie lepiej? czasem tak mam, że nie radzę sobie z jakąś dziwnie dużą szczotą, a po kilku użyciach opanowuję tę trudną sztukę i jest dużo lepiej ;)
Usuńtusz jest świetny!!!!!
OdpowiedzUsuńczekam na recenzje mascary!
OdpowiedzUsuńTen liner może być fajny.
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie przepadam za maskarami z tej firmy
OdpowiedzUsuńnie skuszę się. obecnie mam fazę na szminki od Kate Moss
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam te szminki :)
Usuń