Dzisiaj pokażę wam nową serię lakierów Miss Sporty. Zwać się ona będzie Metal Flip, a znajdziemy w niej piękne duochromowe lakiery. Czyli takie z przenikającymi się kolorkami. Jak żuczek :D
I o ile za lakierami Miss Sporty jakoś nie przepadam, tak na te z pewnością się skuszę. Bo są taaaakieee piękneee.
Kolory będą trzy (bo pierwszy i ostatni na tym zdjęciu to raczej ten sam ;)):
- Beetle Wings
- Aurora Borealis
- Fiery Blaze
Kosztować będą 7,99 zł. W moim Rossmannie jeszcze się nie pojawiły, ale będę polować. Na karnawał jak najbardziej się takie lakiery przydadzą. A w sumie naszych sklepach wciąż jest bardzo mało lakierów z takim efektem, więc plus dla Miss Sporty.
Oprócz lakierów, Miss Sporty szykuje jeszcze dwie inne nowości: 3 metaliczne eyelinery (magnetyczny fiolet, złocisty brąz i diamentowy srebrny) i tusz do rzęs Lash Millionaire. Ale lakiery i tak są najpiękniejsze ;)
Źródła zdjęć:
http://www.girlz.nl/winnen/3815/win-metal-flip-nail-polish
https://www.facebook.com/MissSportyPolska/photos_stream
na zdjęciach wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi lakierami :)
OdpowiedzUsuńAle cuda <3 Chce taki lakier !
OdpowiedzUsuńJestem ich bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMiss Sporty nie lubię ale może na taki lakier się skuszę :)
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że już je widziałam ale nie jestem pewna :)
OdpowiedzUsuńlakiery wyglądają obiecująco ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że lakiery wyglądają interesująco nie tylko na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńHmmm prezentują się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńWidziałam je dziś w Rossmannie o ile się nie mylę. Całkiem ładne.
OdpowiedzUsuńzachęcające
OdpowiedzUsuńbędę musiała zobaczyć, czy są u mnie!:)
OdpowiedzUsuńBędę zmuszona zakupić! :p
OdpowiedzUsuńWidziałam je dzisiaj, ale nie zrobiły na mnie wrażenia kolorystycznego tzn dobrze, że są, ale ja ich nie kupię. gdyby to był jakiś szalony duochrome to ok, ale takie połączenia już znam i nie lubię u siebie. Za to u Słomki owszem, Ona lubi takie dziwne dziwności.
OdpowiedzUsuńPiękne :) A miałam się wstrzymać z kupowaniem lakierów ;/
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak wyglądają na żywo.
OdpowiedzUsuńświetne są: takie żuczki-benzyniaki haha! :) na pewno się skuszę.
OdpowiedzUsuńEeek, ja już u siebie je widziałam...? .___.
OdpowiedzUsuńW moim rossmanie już są, ciekawa jestem jaki dadzą efekt na paznokciach!
OdpowiedzUsuńTen taki fioteltowo niebieski <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jednak efekt będzie widoczny na paznokciach. Bo w przypadku "żuczka" z Catrice to strasznie się rozczarowałam...
Zaciekawiły mnie te lakiery, choc naprawde nie przepadam za Miss Sporty na te sie skusze i bede modlila aby nie odpryskały po kilku godzinach :/
OdpowiedzUsuńwyglądają dość ciekawie :) jak żuczek, hahaha :D
OdpowiedzUsuńBędę na nie czekać!<3
OdpowiedzUsuńciekawa jestem, muszę polować!
OdpowiedzUsuńfajne te lakiery
OdpowiedzUsuńjakie odważne! za bardzo chyba dla mnie... Czekam aż dziewczyny pokarzą je na blogach :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie są świetne, będe czatować na nie w moim Rossie :):)
OdpowiedzUsuńKupiłam jeden, ten brązowawy ;-P. 8,49 w Rossmannie.
OdpowiedzUsuńjak tylko zobaczyłam na półce, zgarnęłam całą trójkę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Eh, kolejny lakier, któremu pewnie się nie oprę :P
OdpowiedzUsuńjak dla mnie sliczne, napewno się skusze:)
OdpowiedzUsuńWypatrzyłam je na angielskich stronach i nie mogłam się doczekać, aż będą w Polsce! Nawet nie przypuszczałam, że to będzie tak szybko, teraz tylko pozostaje mi wybrać się do Rossmana :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się :) W tamtym miesiącu wydałam tylko 10.99, a w tym czuje, że zbankrutuję :)
OdpowiedzUsuńkupiłam.. ciekawy efekt... chyba skuszę się na kolejny..
OdpowiedzUsuń