Dzisiaj pokażę wam smakowite nowości od firmy Bielenda. Appetizing
Body SPA to linia słodkich, aromatycznych maseł do ciała. Piękne zapachy
czekolady, wanilii, orzechów i karmelu poprawiają nastrój, pobudzają do
działania i dodają energii, a cenne składniki zawarte w kosmetykach
dostarczają ciału cennych witamin. Masła Appetizing Body zaspokajają po prostu nasz apetyt na piękne ciało. Hasło reklamowe trochę dla kanibali ;D
Masła są trzy, a ich zapachy to:
- Kakao i Orzech Laskowy - Kosmetyk został wzbogacony o olejek makadamia- naturalne źródło witaminy F. Doskonale odżywia skórkę, delikatnie ją natłuszcza i chroni przed utratą wilgotności oraz niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych. Łagodzi podrażnienia, poprawia sprężystość i napięcie oraz hamuje starzenie się skóry. Posiada silne właściwości regenerujące. Intensywny kakaowy zapach z nutą orzecha laskowego poprawia samopoczucie i dodaje energii.
- Wanilia i Pistacja - To idealne rozwiązanie dla suchej i spierzchniętej skóry. Dzięki zawartości olejku pistacjowego, bogatego w witaminę E, kwasy omega-3 i kwas linolowy, posiada silne właściwości nawilżające. Zapobiega utracie wody z naskórka, koi i łagodzi podrażnienia, a także znakomicie wygładza skórę, pozostawiając ją miękką w dotyku. Dostarcza niezbędnych substancji dla zachowania młodości i urody. Intensywny zapach słodkiej wanilii z nutą orzechowej pistacji koi zmysły oraz wprowadza w stan relaksu i harmonii.
- Czekolada i Karmel - Ten kosmetyk z kolei intensywnie ujędrnia i wygładza skórę, przywraca jej sprężystość. Masło wzbogacone o olejek migdałowy, pełen protein, soli mineralnych i witamin z grupy B, A i E, zmiękcza, odżywia i wzmacnia barierę hydrolipidową skóry. Łagodzi podrażnienia i stany zapalne, przeciwdziała pojawianiu się rozstępów, a także posiada właściwości antystarzeniowe. Przynosi ulgę skórze suchej, skłonnej do podrażnień i zaczerwienień. Słodki zapach aromatycznej czekolady z karmelową nutą wprawia w dobry nastój oraz zapewnia uczucie błogości.
Masła kosztują 14,99 zł za 200 ml słoiczki. Wypatrzyłam je już w moim Rossmannie, więc można ich powoli szukać w sklepach ;)
Ja jak zwykle mam problem, który zapach wybrać ;)
Źródła zdjęć:
http://bielenda.pl/serie/appetizing-body
http://cosme.pl/katalog/pielegnacja/cialo/masla/
Używałam go już, nic specjalnego.. Miałam czekoaldkę z karmelem i nawilżenie ciaął było chwilowe
OdpowiedzUsuńPosiadam wersję czekolada-karmel i jestem bardzo zadowolona. Mam skórę raczej suchą (choć nie jakoś skrajnie)i codziennie się balsamuję, więc po użyciu tego masełka skóra jest przyjemnie nawilżona do następnej kąpieli. Na 2.miejscu w składzie jest masło Shea, więc dla mnie jak najbardziej na plus. Zapach jest piękny- słodki, lecz nie męczy:) Któregoś wieczoru Tż zapytał czy jadłam przed chwilą jakiegoś batonika bo coś tak fajnie pachnie:)
OdpowiedzUsuńJa bym wybrała osobiście czekoladę z karmelem :D jakoś tak bardzo do mnie przemawia heh :D
OdpowiedzUsuńWanilia i pistacje brzmią smacznie ale generalnie nie przepadam za intensywnymi zapachami w kosmetykach. Chociaż, kto wie ;)
OdpowiedzUsuńWanilia i pistacja musi być moja, mam tylko nadzieję, że zapach nie zabija intensywnością :)
OdpowiedzUsuńWidziałam je w Naturze i siłą odrywałam się od półki, bo w domu mam niezły zapas innych smarowideł ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam je już w internecie, ale nie w drogerii. I dlatego jeszcze się nie smaruję Czekoladą i Karmelem ;) Z drugiej strony to bardziej jesienno-zimowe zapachy niżeli wiosenne..
OdpowiedzUsuńw naturze są na promocji, a przynajmniej były jak ja kupowałam;D
OdpowiedzUsuńKupiłam wanilie i pistację, dałam 9.99. zapach świetny, słodki fajnie.
Obecnie testuję kilka masełek i mleczko z Bielenda zapachy faktycznie są cudne
OdpowiedzUsuńCzaiłam się na te masełka odkąd zobaczyłam w drogerii, ale jednak pomyślałam, że mam tyle różnych balsamów w domu wiec sobie odpuściłam, i zaczęła wykorzystywać zapasy. Gdy dojrzalam masełka po 9.99 w Naturze to juz nie wytrzymałam:-) zdecydował am si3 na czekoladę i karmel, zapach super. Zastanawiałam się tez nad wanilia, ale to może następnym razem:-)
OdpowiedzUsuńOpis zapachów bardzo działa na wyobraźnię - też bym miała problem z wyborem, chociaż najbardziej przyciąga mnie wanilia i pistacja :) Masła wyglądają bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńWidziałam je już jakis miesiac temu w Intermarche. Są tam testery (w Wispolu też)
OdpowiedzUsuńTylko ten karmelowy mi się nie podobał za bardzo, a pozostałe 2 nie są za słodkie ani mdłe. Trochę nieodpowiednia pora na wprowadzenie takich zapachów.
Wanilia i pistacja... Mniam! :D
OdpowiedzUsuńczekolada będzie moja!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń