14 grudnia 2011

Paczuszek moc + facebook

Ostatnio mnie tu nie ma, ale mam wytłumaczenie. Zostały mi dokładnie dwa dni na oddanie pierwszego rozdziału pracy licencjackiej i perfidnie mi nie idzie pisanie... Do tego jeszcze koła, zaliczenia, prezentacje i cholera wie co jeszcze na wszystkich zajęciach. Echh... W takich momentach odechciewa się wszystkiego.

Oczywiście zamiast się uczyć, chodzę po sklepach i szukam prezentów, ale ciiiiii, to tajemnica ;)
fot. http://www.darmocha24.pl

Dzisiaj zobaczycie kilka paczuszek, które wpadły w moje łapki w ostatnich tygodniach.

Może zacznę od najnowszego. Dzisiaj dotarła wygrana z konkursu strī-lingi. Dziękuję ślicznie :* Jak tylko minie świąteczno-zaliczeniowy chaos, na pewno się spotkamy ;)


Kolejna, również wygrana, tym razem od ROKSI.(dziękuuuję ;*)  Peeling zasponsorowany przed Relax Życia.


Jakiś czes temu dostałam też ballerinowy róż Essence i hydro kapsułki od Arrianny. (dziękuję  ;*)


Dostałam też świąteczne prezenty Adidas i Rimmel.



I skandalizującą koszulkę i maskarę ;)

skandalicznie pognieciona :P

Mam też coś dla was, w końcu zbliżają się święta ;) Ale o tym w następnym poście.

Prawie bym zapomniała. Stworzyłam sobie fanpage'a na facebooku (szczyt samouwielbienia ;P). Jeśli mnie lubicie, to polubcie ;) KLIKU

15 komentarzy:

  1. wow gratuluje, tylko pozazdrosic

    OdpowiedzUsuń
  2. tez czekam na koszulkę :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Gwiazdor przyszedl za szybko! tez tak chcę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ło Boziu sporo tego :D Kocham takie paczkowe dni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no raczej, ze się spotkamy :-) ahoj!

    OdpowiedzUsuń
  6. ` gratuluje wszystkich prezentów ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. ale świetne rzeczy ;) nic tak nie cieszy jak wygrana :D pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. ja też w momencie, kiedy powinnam siedzieć nad książkami mam milion innych, ciekawszych zajęć :)

    OdpowiedzUsuń