Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rimmel. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rimmel. Pokaż wszystkie posty

3 maja 2014

Kolekcja lakierów Rimmel 60 Second by Rita Ora

Wspominałam wam już w styczniu (o w tym poście: KLIKU), że Rita Ora została twarzą nowej kolekcji Rimmel. Trochę czasu minęło, ale nareszcie kolekcja Rity dotarła do Polski! Co prawda w trochę okrojonej wersji, ale jest. Widziałam wczoraj na własne oczy w Rossmannie ;)


Nowa kolekcja lakierów Rimmel 60 Second by Rita Ora, to dziewięć (a w innych krajach nawet 12 ;P) najmodniejszych odcieni tego lata.







Kolory dostępne w Polsce to:
  • 703 White hot love
  • 873 Breakfast in bed
  • 853 Pillow talk
  • 403 Oragasm 
  • 513 Let's Get Nude
  • 203 Lose Your Lingerie
  • 863 Do not disturb
  • 323 Don’t be shy 
  • 613 Midnight Randezvous

Swatche wszystkich odcieni, można obejrzeć na przykład tu: KLIKU i KLIKU.


W skład kolekcji wchodzą też szminki w kredce Colour Rush, ale ich niestety nigdzie nie wypatrzyłam. Coś czuję, że nas ominą, bo zamiast na kredki, Ritowy stojaczek ma miejsce na maskarę Rockin' Curves, która już od jakiegoś czasu jest u nas dostępna.



Wracając do lakierów, w Rossmannie kosztują 10,99 zł za 8ml buteleczkę. Moi faworyci to Pillow talk i Midnight randevous, więc już wiecie na co miedzy innymi będę polować w poniedziałek w Rossmannie ;)



Źródła zdjęć:
http://mamasarollingstone.com/rita-ora-x-rimmel/
http://healthandbeautyblog.5pm.co.uk/2014/02/rita-ora-for-rimmel-london/

16 marca 2014

Nowości Rimmel na wiosnę: Stay Blushed, Stay Matte Primer i Stay Matte BB Cream

Dzisiaj pokaże wam jakie nowości, oprócz szminek Moisture Renew o których pisałam ostatnio tu KLIKU, szykuje dla nas Rimmel. A jest tego całkiem sporo. Zaczniemy od różu, bo to on najbardziej mnie kusi ;)


Rimmel Stay Blushed, to róż do policzków, który charakteryzuje innowacyjna, kremowa formuła. Jego aplikacja jest bardzo łatwa i przyjemna. Wystarczy zaaplikować małą ilość kremu, a naturalny, lekki efekt utrzymuje się przez cały dzień. Róż dostępny będzie u nas w dwóch kolorach:
  • 001 Pop of pink
  • 002 Touch of berry


Kosztować będzie 17,99 zł za 14 ml tubkę.

Rimmel Stay Matte Primer, to produkt 3w1. Po pierwsze jest oczywiście bazą pod makijaż. Może być też stosowany jako wykończenie na makijaż (taki puder w kremie ;)). Można go również używać samodzielnie, w „dni bez podkładu”, gdy potrzebujemy tylko zmatowić cerę. Producent zapewnia o idealnej trwałości do 12 godzin, oraz o lekkiej formule produktu, nie zatykającej porów.  


30 ml bazy kosztować będzie 21,99 zł.


Rimmel Stay Matte BB Cream, charakteryzuje Super Formuła 9w1. Klasyczny BB Cream Rimmel został wzbogacony ultra matującym kompleksem pochodzenia naturalnego : bambus / glinka kaolin / Ekstrakt z alg / Gliceryna. Oprócz matowienia, wyrównuje koloryt, minimalizuje widoczność porów, wygładza cerę oraz gwarantuje naturalne wykończenie. BB Cream Stay Matte zapobiega również wypryskom. Nowy BB krem będzie dostępny w dwóch odcieniach:
  • 001 Light 
  • 002 Medium
BB krem kosztować będzie 21,99 zł za 30 ml.

Wszystkie trzy nowości pojawią się w sklepach w okolicach kwietnia.

Źródła zdjęć:
http://uk.rimmellondon.com/products/
https://www.facebook.com/RimmelLondonArabia

6 marca 2014

Nowe szminki Rimmel Moisture Renew

Jedną z moich ulubionych szminek jest Rimmel Hydra Renew w odcieniu Vintage Pink. To była moja pierwsza "dorosła" szminka, jeszcze w czasach liceum, czyli dawno, daaawno temu. Mój sentyment jest więc chyba zrozumiały ;) Możecie sobie wyobrazić, jak poczułam się, gdy przeczytałam, że Rimmel je wycofuje. No cios prosto w serce :P Na szczęście moja panika była lekko przedwczesna, co prawda Hydra Renew zostanie zastąpione szminkami Moisture Renew i faktycznie kilka kolorów przez to zniknie z rynku, ale moja Vintage Pink zostaje! Ufff...
  
Po tym wzruszającym wstępie, czas na konkrety ;) Według producenta, nowa szminka Rimmel Moisture Renew to innowacyjna formuła, która zapewnia głębokie nawilżenie ustom, a jednocześnie nadaje im bardzo intensywny kolor. Dodatkowo dzięki zawartości witamin pielęgnuje je przez cały dzień. 
 
Nowa reklama z Georgią
Szminka dostępna będzie w 13 kolorach:
  • 180 Vintage Pink
  • 200 Latino
  • 210 Fancy
  • 220 Heather Shimmer
  • 330 Sloane's Plum
  • 360 As You Want Victoria
  • 380 Dark Knight Waterl-oops
  • 510 Mayfair Red Lady
  • 650 Saved By The Bell
  • 660 In Love With A Ginger
  • 700 Nude Delight
  • 705 Let's Get Naked
  • 720 Notting Hill Nude
5 kolorów kojarzę ze starej kolekcji (180, 200, 210, 220 i 700), reszta jest nowa. A że idzie nowe, to stara wersja, jest teraz wyprzedawana. W Rossmannie i Drogeriach Natura pomadki Hydra Renew można było ostatnio dostać za około 12 zł. 

Stara reklama z Sophie
Jestem bardzo ciekawa, czy zmienili tylko opakowanie i dali nowe kolory, czy formuła szminki faktycznie została ulepszona. Sprawdzę to, jak tylko moja Vintage Pink zostanie wykończona ;)

Stare opakowanko
Nowe opakowanko
Nowa Moisture Renew kosztować będzie 26,99zł, w sklepach pojawi się jeszcze w tym miesiącu.

Źródła zdjęć:

12 stycznia 2014

Rita Ora dla Rimmel

Jak już pewnie wiecie, kolejną ambasadorką kosmetyków Rimmel została Rita Ora


Wiadomo już co wejdzie w skład mini kolekcji sygnowanej jej nazwiskiem. Będą to kredki do ust Colour Rush i nowe kolory lakierów do paznokci 60 seconds.


Przy okazji promowania szminek w formie kredek, Rita zdradziła, że w dzieciństwie bardzo lubiła jeść kredki świecowe. Taka ciekawostka :P


 Colour Rush też już próbuje pożerać ;)








Kolekcja pojawi się w sprzedaży w lutym. W Polsce pewnie trochę później, ale mam nadzieję, że nas nie ominie. Chcę te kredki! :D

Źródła zdjęć:
http://instagram.com/ritaora
http://fashionbombdaily.com/2013/10/11/hot-hmm-rita-oras-rimmel-london-180-years-cool-party-moschino-fall-2013-plaid-suit-boots/
http://www.ryanduggandesign.com/Rita-Ora-for-Rimmel
http://www.behance.net/gallery/Rita-Ora-Rimmel-London/11638331

21 grudnia 2013

Super trwałe cienie Rimmel Scandaleyes Shadow Paint

Patrząc na popularność cienieni Maybelline Color Tattoo łatwo zauważyć, że zapotrzebowanie na super trwałe cienie jest duże. Może dlatego Rimmel zdecydował się w końcu wprowadzić u nas cienie w kremie Scandaleyes Shadow Paint.  

Według producenta nowe cienie Scandaleyes są supertrwałe oraz posiadają wodoodporną formułę. Idealnie utrzymują się na powiece oraz nie rozmazują się. Gwarancja nasyconych kolorów w 3D.

Cienie dostępne będą w pięciu odcieniach:  Slate Grey, Rich Russet, Manganese Purple, Mercury Silver i Golden Bronze. Swatche wszystkich kolorów możecie obejrzeć tutaj KLIKU


Cienie Shadow Paint mają po 10 g i kosztować będą 19,99 zł. W sklepach pojawią się na początku przyszłego roku, a może nawet jeszcze pod koniec tego ;)

Źródło zdjęć:
http://www.asos.com/pgeproduct.aspx?iid=3392741&r=2

23 listopada 2013

Piaskowe lakiery Rimmel Space Dust

Jeśli ktoś lubi lakiery Rimmel tak jak ja, to pewnie ucieszy go zapowiedź nowych lakierów Space Dust. Producent obiecuje "kosmiczny efekt na Twoich paznokciach", a tak naprawdę będą to po prostu brokatowe piaski.


Kolorów będzie pięć, a ich nazwy to od lewej: Aurora, Luna Love, Total Eclipse, Moon Walking i Shooting Star. Jeśli któryś z kolorków was szczególnie zainteresował, to możecie sobie obejrzeć swatche, o tu KLIKU


Od razu rozwieję wasze marzenia, Total Eclipse jest bardziej czarny, niż szmaragdowy :/ W sumie to wygląda prawie identycznie jak piasek Wibo z serii WOW Glamour Sand Effect o numerze 1. Który zresztą mam i bardzo lubię ;) No i Wibo jest tańszy.


Najbardziej wpadła mi w oko Aurora i Moon Walking, może dlatego, że póki co mam w swojej kolekcji same ciemne, prawie czarne piaski i przyda mi się coś jasnego dla odmiany.


Lakiery z serii Space Dust kosztować będą 9,99zł i dostępne będą jedynie w wybranych sklepach. Cokolwiek to znaczy. Ja ich jeszcze nigdzie nie wypatrzyłam. Nie obraziłabym się gdyby pojawiły się w Rossmannie do czwartku, if you know what I mean ;) Ktoś gdzieś je widział?

Źródło zdjęć:
http://pl.rimmellondon.com/produkty/paznokcie/lakier-space-dust

29 lipca 2013

Co czekało na poczcie

Ostatnio udało mi się upolować na Allegro jeden z moich ulubionych zapachów, w świetnej cenie. I tak oto mam swoje własne 100 ml Kenzo Amour i mogę sobie leżeć i nim pachnieć kiedy tylko chcę.


Może o tym nie wiecie, ale przez ten wielgaśny korek, 100 ml flakon Kenzo Amour jest mniej więcej wielkości wazonu. Wygląda trochę jak mutant na mojej półeczce z perfumami i chyba będę musiała poszukać dla niego innego, godnego miejsca. Tak czy inaczej jest piękny :D


Razem z perfumami, na poczcie czekał na mnie nowy tusz Rimmel Lash Accelerator Endless. I tu się troszkę wzruszyłam, bo tak się składa, że Rimmel Endless był pierwszym tuszem do rzęs, jaki sobie kupiłam, we wczesnych latach młodości :D


Dobrze go wspominam i było mi żal gdy go wycofali. Odnowiona wersja wzbogacona jest w kompleks Grow - Lash wspomagający naturalny wzrost rzęs, a wiadomo, im dłuższe rzęsy, tym lepiej ;) Mam nadzieję, że Lash Accelerator Endless będzie na tyle dobry, że nie zatrze w mojej pamięci dobrej opinii o swoim poprzedniku.

3 kwietnia 2013

Nowy tusz Rimmel ScandalEyes Lycra Flex

Dzisiaj w Rossmannie wypatrzyłam kolejną nowości, tym razem od Rimmel. A była to maskara ScandalEyes Lycra Flex, czyli kolejna odsłona ScandalEyes.


Tusz ten, ma formułę wzbogaconą o włókna Lycra, która sprawia, że rzęsy stają się gęste i zmysłowe. A jednocześnie wciąż pozostają elastyczne. Specjalna szczoteczka MaxDensity obejmuje całą linię rzęs, szybko pokrywając nawet najkrótsze rzęsy w jednym prostym ruchu. Nowa formuła pozwala na naturalny wygląd rzęs rano, a kolejne warstwy budują „skandaliczną” objętość rzęs wieczorem.


Każdy opis maskary zawierający słowo "włókna" wzbudza u mnie dreszcz przerażenia. Miałam kiedyś tusz z upierdliwymi włókienkami, które bardzo namiętnie, wciąż i wciąż wpadały mi do oczu. Trauma pozostała do dziś. Chociaż od baaardzo dawna nic mi się takiego nie zdarzyło. Co tylko potwierdza, że po coś te nowe formuły powstają i wiele zmian jest na lepsze ;)

Pamięta ktoś czasy, gdy zdecydowana większość tuszów do rzęs miała czarne opakowania? Teraz mamy żółte, pomarańczowe, różowe, złote, srebrne, niebieskie, fioletowe, wszyyystkie... ScandalEyes Lycra Flex ma wściekle zielone. Łatwo "znajdywalne" w kosmetyczce. Ale wolę czarne i już. Tradycjonalistka ze mnie ;)


Co ciekawe w Ameryce tusz ten ma właśnie czarne opakowanko. A nam się dostało zielone. Ktoś chciał żeby było bardziej wiosennie? ;D

Źródło zdjęć:

2 marca 2013

Kolekcja lakierów Kate Moss dla Rimmel

Uwielbiam Kate Moss i bardzo lubię kosmetyki Rimmel. Jeśli ktoś ma tak jak ja, to baaardzo ucieszy go ta zapowiedź. Po trzech kolekcjach szminek Kate Moss dla Rimmel, przyszedł czas na kolekcję... lakierów do paznokci.


Kate (z pomocą swojej córki ;)) wybrała 10 kolorów lakierów Salon PRO
  • New Romantic, 
  • Soul Sessions, 
  • Reggae Splash, 
  • Hip Hop, 
  • Rock N' Roll, 
  • Jazz Funk, 
  • Disco Fever, 
  • Britpop, 
  • Punk Rock, 
  • Rhythmn & Blues.


Jak widać lakiery dostały nazwy od gatunków muzyki. I wszystko fajnie, ale mój najulubieńszy Britpop jest radośnie niebieski, a akurat za takimi kolorami jakoś nie przepadam :/ No cóż... Kupię go dla nazwy i będę musiała polubić. 


Na stronie pewnej szczęściary, którą zaproszono na lakierowe pogaduszki z samą Kate Moss (ja bym pewnie po czymś takim umarła, a ona dzielnie żyje dalej ;)) można obejrzeć swatche 8 z 10 lakierów KLIKU. Zapowiadają się na całkiem dobrze kryjące. I ładniutkie. Pozostaje trzymać kciuki, że będą tak dobre jak szminki Kate i że u nas też się wkrótce pojawią. Lakierów nigdy za dużo!

Źródło zdjęć:

30 stycznia 2013

Raport nowości z drogerii

W ramach samopocieszania po wczorajszym niezbyt przyjemnym egzaminie, wybrałam się na spacer po drogeriach. O dziwo nie kupiłam prawie nic, ale za to wypatrzyłam kilka nowości. 

W Super-Pharm pojawiły się szminko-błyszczyki-lakiery do ust Rimmel Apocalips, o których pisałam tu już aż dwa razy KLIKU i KLIKU, a to znaczy, że bardzo ich wyczekiwałam ;)


Teraz już ze stuprocentową pewnością mogę was poinformować, że w naszym pięknym kraju dostępnych jest 7 kolorów:

100 Phenomenon
102 Nova
201 Solistice
300 Out Of This World
303 Apocaliptic
501 Stellar
600 Nude Eclipse

Cena tego cuda to 23 zł, ale postanowiłam być dzielna i poczekać na jakąś promocję. Dzisiaj okazało się, że dobrze zrobiłam, bo w nowej gazetce będą w promocji -20%.

Pojawiły się też nowe, wodoodporne kredki ScandalEyes Kohl Kajal w 7 odcieniach. Kosztują 18zł.



Całkiem niedaleko od szafy Rimmel, stała szafa Max Factor, a w niej maskara Clump Defy, o której też już pisałam KLIKU.


Tutaj cena jest już zdecydowanie mniej przyjemna: 53zł :/ Gdyby nie to, już byłaby moja, bo akurat skończył się mój złoty False Lash Effect. A tak, muszę czekać, aż potanieje. I chcąc, nie chcąc maziać się którąś z pozostałych kilku maskar z mojego zbiorku :P

W Rossmannie przygarnęłam tylko truskawkowo-waniliową maseczkę Rival de Loop, o taką:


Uwielbiam truskawki (tęsknię za wami, wracajcieee) i napisali na niej, że poprawia nastrój, a właśnie tego potrzebuję podczas sesji. Ogólnie zauważyłam, że jak nie wiem co kupić, to przeważnie kupuję maseczki. No i magiczny napis "edycja limitowana" sprawił, że musiałam ją kupić. Bo mi wykupią i nie będzie i co ja biedna nieszczęśliwa wtedy zrobię. Mam nadzieję, że mnie rozumiecie ;)

Kusił mnie jeszcze nowy krem do ciała Isana Bodycreme Granatapfel & Feige, czyli granat i figa, ale jestem dopiero w połowie słoiczka kakaowej wersji i wypadałoby go chyba zużyć przed zakupem nowego ;) 


 
Źródło zdjęć:

 https://www.facebook.com/isana.rossmann/photos_stream
 http://www.rossmann.de/

28 grudnia 2012

Brokatowe lakiery Sally Hansen i Rimmel + 666 obserwatorów

Święta, święta i po świętach. Czas pomyśleć o Sylwestrze. A jak Sylwester, to muszą być błyskotki. Dlatego dzisiaj pokażę wam dwie kolekcje lakierów Sally Hansen i Rimmel, które dopiero co pojawiły się w naszych drogeriach. (Bo może istnieje na tym świecie jeszcze ktoś, kto tak jak ja, nie posiada ani jednego lakieru Golden Rose z kolekcji Jolly Jewels i potrzebuję brokatu :P)

Kolekcja Sally Hansen zwie się Gem Crush i na świecie była dostępna już jakiś czas temu. W sumie myślałam, że nigdy się u nas nie pojawi, ale jest. I fajnie. Szkoda tylko, że nie w całości. No ale widocznie nie można mieć wszystkiego. W Polsce pojawiły się 4 kolory z 8 istniejących, więc powiedzmy, że nie jest najgorzej ;P


  • Glitz Gal - czyli pierwszy z prawej. Grafit pełen holograficznych drobinek
  • Cha-Ching! - drugi z lewej, czerwono-srebrny brokat
  • Lady Luck - drugi od prawej, róż z holograficznymi błyskotkami
  • Bling-tastic - czwarty od lewej, turkusowo-srebrny brokat


Zauważyłyście, że szafy Sally Hansen zaczęły pojawiać się w niektórych Rossmannach? Bardzo mnie to cieszy. Dzięki temu udało mi się dorwać mój ulubiony wysuszacz do lakieru Insta-Dri w pamiętnej promocji -40% ;)

Wracając do błyskotek... Rimmel ma dla nas kolekcję Precious Stones, składającą się jedynie z dwóch lakierów.

  • Diamond dust
  • Ruby crush
Tak, dobrze widzicie, Diamond Dust to odpowiednik Glitz Gal, a Ruby Crush, wygląda w zasadzie identycznie jak Cha-Ching!


Lakiery Sally Hansen są obecnie w promocji -20% w drogerii Super-Pharm (do 2 stycznia), czyli jeśli dobrze liczę kosztują około 20zł, bo ich normalna cena to 26zł. Ale Rimmel tak, czy inaczej wyjdzie pewnie sporo taniej. Chociaż może ma mniejszą pojemność... Hmm...


Mam ogromną ochotę kupić Rimmelowy Diamond Dust i różowego Gem Crusha, a nie powinnam już kupować więcej lakerów. Przynajmniej nie w tym roku ;D Trzymajcie mnie z daleka od drogerii, proszę.

A na koniec spójrzcie jaki piękny widok ukazał się wczoraj moim niebieskim oczkom:


Dokładnie 666 obserwatorów :D Czuję się mistrzem ZŁAAA... ;D

Źródła zdjęć:
http://styledarlingonline.wordpress.com/2012/10/28/beauty-buys-hurricane-sandy-cant-stop-your-nails-from-sparkling/sally-hansen-gem-crush-nail-color/
http://uk.rimmellondon.com/products/nails/precious-stones
http://teenagesurvivalguide.com/?p=1153
http://www.superpharm.pl/promocje/index