Od wczoraj w sklepach stacjonarnych Yves Rocher dostępna jest limitowana seria kosmetyków Jabłuszko w karmelu, o której już tu jakiś czas temu wspominałam (dokładnie tu KLIKU).
Z jabłkowo-karmelowej serii kupić można u nas: żel pod prysznic, wodę toaletową, mydełko i świeczkę.
Oprócz tego pojawiły się już świąteczne kolekcje w dwóch kuszących wariantach zapachowych: Wanilia z cytryną i Kandyzowane malwy.
Kandyzowane kwiaty malwy
- Żel pod prysznic z drobinkami rozświetlającymi
- Perfumowane mleczko do ciał
- Żel do mycia rąk
- Odżywczy balsam do ust
- Nawilżający krem do rąk
Cytryna z wanilią
- Perfumowany żel pod prysznic
- Perfumowane mleczko do ciała
- Żel pod prysznic z drobinkami rozświetlającymi
- Żel do mycia rąk
- Odżywczy balsam do ust
- Nawilżający krem do rąk
Dostępne są również gotowe zestawy idealne na prezent.
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie zaszła dzisiaj z samego rana do Yves Rocher (dałam im jeden dzień na rozpakowanie i rozłożenie wszystkiego ładnie na półkach ;)) obwąchać wszystkich nowości ;) Kandyzowane malwy pachną kwiatowo-pudrowo - podoba mi się! Wanilia z cytryną to taka słodka cytrynka - też mi się podoba! Jabłko w karmelu trochę mnie rozczarowało. Spodziewałam się więcej słodyczy i przynajmniej szczypty korzennych przypraw, a to po prostu jabłuszko i słodkie nuty wanilii. Skuszę się chyba jedynie na malutką, 10ml wodę toaletową, tak do kolekcji.
Na szczęście poszłam na zakupy z mamą, więc zapanowała nad moim dzikim instynktem zdobywcy. Postanowiłyśmy pomyśleć co może się przydać na prezenty i wrócić do YR na wielkie zakupy dopiero jutro ;)
Na koniec jeszcze się wam wyżalę. Dostałam wczoraj na maila kod zniżkowy -50% do internetowego sklepu Yves Rocher i prowadzę ze sobą w tym momencie wewnętrzną walkę, czy coś kupić, czy nie kupić. Napakowałam do koszyka całe mnóstwo rzeczy i tak teraz siedzę i się wpatruję w tę listę zastanawiając się, czy faktycznie tego wszystkiego potrzebuję. Hmmm... Co robić, co robić?
Źródło zdjęć:
https://www.facebook.com/YvesRocherPolska?ref=ts&fref=ts
Kupić :D
OdpowiedzUsuńmhm kuszące
OdpowiedzUsuńKuszące te rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńwygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńYves Rocher ciągle kusi promocjami, rabatami, prezentami. Ja ostatnio nie uległam pokusie i byłam z siebie naprawdę dumna. Stwierdziłam że nie będę na siłę kupować 5 żelu pod prysznic, 4 szamponu itp. :)
OdpowiedzUsuńJa zamówiłam ten żel pod prysznic z drobinkami :)
OdpowiedzUsuńWidziałam, wąchałam i się zawiodłam. Zapachy mocno średnie :/
OdpowiedzUsuńahh kusisz :)
OdpowiedzUsuńO i ja dostałam wczoraj maila o 50% zniżce lecz nie zauważyłam ,że trzeba zrobic zakupy za min. 130 zł ... napaliłam sie jak szalona i równie szybko rozczarowałam ;-P
OdpowiedzUsuńNa pewno coś bym dla siebie wybrała :)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj miałam ten sam dylemat ;) I w końcu kupiłam i nie żałuję 2 prezenty gwiazdkowe mam z głowy ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię YR, zawiodło mnie kilka produktów i już nie wracam...
OdpowiedzUsuńBrzmi smakowicie. Uwielbiam takie zimowo-swiateczne zapachy.
OdpowiedzUsuńSkuszę się na wodę :)
OdpowiedzUsuńFajne
OdpowiedzUsuńFajne :D
Jak to co robić ? Oczywiście, że brać :D Taka okazja się nie powtórzy tak prędko:)
OdpowiedzUsuńMi siostra kupiła też żel o zapachu jabłka w karmelu i już nie mogę się doczekać kiedy do mnie przyjedzie :)
OdpowiedzUsuńMalwa mnie przekonuje ;D a brać tylko te najfajniejsze rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńKupować Sia!:)
OdpowiedzUsuńkupiłam dziś mały flakonik :)
OdpowiedzUsuńjednak się skusiłam ;)
Kupiłam wczoraj wodę jabłkowo-karmelową!
OdpowiedzUsuńmam z każdego zapachu po jednym produkcie i jestem zachwycona. Uwielbiam YR
OdpowiedzUsuńWąchałam dziś jabłuszko w karmelu i ostatkiem silnej woli wyszłam bez niego ze sklepu. Żałuję...:/
OdpowiedzUsuńJa też dostałam ten bon zniżkowy,ale z niego nie skorzystam.
OdpowiedzUsuńJakoś te jabłuszko mnie nie kusiło, ale Cytrynka i Kwiatowa limitówka owszem - cudne. Zamówiłam jednak dla swojego mężusia prezent na Mikołajki ( Wodę toaletową Evidence Green i krem do twarzy, więc za tą kwotę dostanę jeszcze niespodziankę kosmetyczną oraz skusiłam się na szampon 500ml za 10zł!!!, i dodano jeszcze mi piękne kubeczki świąteczne dwa gratis :) Uwielbiam YR - oferują niesamowite promocje, od lat jestem w klubie i jestem ciągle zaskakiwana :)
OdpowiedzUsuńCzekam więc, miała być paczuszka, a przyjdzie paka:)
Nie dziwię Ci się, że od razu pobiegłaś obwąchać kosmetyki, bo połączenie zapachów jest naprawdę interesujące :) Sama jestem ciekawa jak pachnie np. wanilia z cytrynką :D Chyba czas się wybrać do drogerii :D
OdpowiedzUsuńjabłko w karmelu;> mniaaam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim konkursie :) Na chwile obecna masz 3 losy :)
OdpowiedzUsuńPamietaj, ze musisz byc publicznym obserwatorem mojego bloga :))
Klaudia