Dzisiaj będzie o... apokalipsie! Jak wszystkie wiemy koniec świata nastąpić ma już niedługo, bo 21 grudnia. Nie wiem czy to właśnie z tej okazji, czy po prostu komuś spodobała się gra słów, w każdym razie najnowszy błyszczyk marki Rimmel będzie nosił uroczą nazwę Apocalips. Nazwa tak dziwna, że aż fajna :P
Cytując producenta: Nowa, oparta na estrach płynna formuła błyszczyka sprawia, że usta są
mocno nabłyszczone oraz kuszą głębią koloru przez wiele godzin.
Konsystencja kosmetyku jest delikatna i nie klei ust. Idealny do
cmokania!
Błyszczyki Rimmel są jednymi z moich ulubionych, a te kolorki wyglądają na bardzo przyjemne. No i "mhrrroczne", czarne opakowanie mi się nawet podoba ;) Znając mnie zapewne skuszę się na własną Apocalipsę. I będę gotowa na cmokanie choćby nie wiem co się nie działo :P Żadne armagedony i inne takie, nie będą mi już straszne ;)
Na koniec piosenka jak najbardziej na temat: Muse - Apocalypse Please (taaak, nadal myślami jestem na piątkowym koncercie Muse i dobrze mi z tym ;))
Źródła zdjęć i informacji:
http://www.drogeriahebe.pl/zestaw/168?p=1676
i wierna czytelniczka Magdalena ;* hehe...
w pierwszej chwili myślałam, że to tusze do rzęs, fajne, trochę inne to opakowanie :)
OdpowiedzUsuńja tak samo jak Margaretka;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się prezentują:)
UsuńLubię błyszczyki Rimmela więc pewnie skuszę się na zakup :)
OdpowiedzUsuńDostałam właśnie błyszczyk z Rimmela i bardzo przypadł mi do gustu więc jestem ciekawe tych jakie będą? jedno już mogę powiedzieć opakowanie bardzo mi się podoba !
OdpowiedzUsuńNazwa chwytliwa, ciekawe jak na ustach się spisuje:)
OdpowiedzUsuńHah nazwa swietna :P
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie :)
kolory rzeczywiście ładne :)
OdpowiedzUsuńNieważne jak wygląda na ustach, kupiłabym go jedynie ze względu na wygląd, przypomina mi kryształ :)
OdpowiedzUsuńByłam pewna, że to tusz do rzęs :D Wyglądają kusząco. Mam ogromną słabość do błyszczyków i Rimmela...oj ciężko będzie się oprzeć temu cudeńku :)
OdpowiedzUsuńCiekawie sie zapowiada, napewno kupie zwłaszcza ze kocham szminki/blyszczyki rimmela :)
OdpowiedzUsuńciekawa ich jestem ;)
OdpowiedzUsuńniezły pomysł z tym błyszczykiem ;) w ogóle coraz więcej firm idzie w ideę końca świata ;)
OdpowiedzUsuńco do Muse - ja też jeszcze nie ochłonęłam :D
Bardzo lubię markę Rimmel :) Coś czuję,że teraz dużo kampanii i reklam (nie tylko kosmetyków) będzie opartych na wizji końca świata :) Co do błyszczyka- kuszące opakowanie i reklama :) Myślę, że warto spróbować :)
OdpowiedzUsuń