28 listopada 2012

Z okazji końca świata - nowy błyszczyk Rimmel Apocalips

Dzisiaj będzie o... apokalipsie! Jak wszystkie wiemy koniec świata nastąpić ma już niedługo, bo 21 grudnia. Nie wiem czy to właśnie z tej okazji, czy po prostu komuś spodobała się gra słów, w każdym razie najnowszy błyszczyk marki Rimmel będzie nosił uroczą nazwę Apocalips. Nazwa tak dziwna, że aż fajna :P


Cytując producenta: Nowa, oparta na estrach płynna formuła błyszczyka sprawia, że usta są mocno nabłyszczone oraz kuszą głębią koloru przez wiele godzin. Konsystencja kosmetyku jest delikatna i nie klei ust. Idealny do cmokania!


Błyszczyki Rimmel są jednymi z moich ulubionych, a te kolorki wyglądają na bardzo przyjemne. No i "mhrrroczne", czarne opakowanie mi się nawet podoba ;) Znając mnie zapewne skuszę się na własną Apocalipsę. I będę gotowa na cmokanie choćby nie wiem co się nie działo :P Żadne armagedony i inne takie, nie będą mi już straszne ;)

Na koniec piosenka jak najbardziej na temat: Muse - Apocalypse Please (taaak, nadal myślami jestem na piątkowym koncercie Muse i dobrze mi z tym ;))


Źródła zdjęć i informacji:
http://www.drogeriahebe.pl/zestaw/168?p=1676
i wierna czytelniczka Magdalena ;* hehe...

14 komentarzy:

  1. w pierwszej chwili myślałam, że to tusze do rzęs, fajne, trochę inne to opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię błyszczyki Rimmela więc pewnie skuszę się na zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dostałam właśnie błyszczyk z Rimmela i bardzo przypadł mi do gustu więc jestem ciekawe tych jakie będą? jedno już mogę powiedzieć opakowanie bardzo mi się podoba !

    OdpowiedzUsuń
  4. Nazwa chwytliwa, ciekawe jak na ustach się spisuje:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hah nazwa swietna :P
    Wygląda fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kolory rzeczywiście ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nieważne jak wygląda na ustach, kupiłabym go jedynie ze względu na wygląd, przypomina mi kryształ :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Byłam pewna, że to tusz do rzęs :D Wyglądają kusząco. Mam ogromną słabość do błyszczyków i Rimmela...oj ciężko będzie się oprzeć temu cudeńku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawie sie zapowiada, napewno kupie zwłaszcza ze kocham szminki/blyszczyki rimmela :)

    OdpowiedzUsuń
  10. niezły pomysł z tym błyszczykiem ;) w ogóle coraz więcej firm idzie w ideę końca świata ;)
    co do Muse - ja też jeszcze nie ochłonęłam :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię markę Rimmel :) Coś czuję,że teraz dużo kampanii i reklam (nie tylko kosmetyków) będzie opartych na wizji końca świata :) Co do błyszczyka- kuszące opakowanie i reklama :) Myślę, że warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń