Wybrałam się dzisiaj do Rossmanna i wypatrzyłam sporo nowości w dziale z żelami pod prysznic ;)
Mandarin&Basil, żel pod prysznic
Po pierwsze: pojawiły się już żele z jesienno-zimowej limitki Original Source. Szybciej niż się ich spodziewałam, ale to dobrze.
- Raspberry&Cocoa - Gdy w chwili słabości raczysz się polskimi malinami i aromatycznym kakao z Ameryki Południowej, Twoja skóra zazdrości żołądkowi i marzy o tym, by też spróbować takich specjałów. Intensywny prysznic z Original Source Raspberry & Cocoa byłby do tego „wspaniałą” okazją.
- Mandarin&Basil - Indyjskie mandarynki i afrykańska bazylia to duet o szerokim polu rażenia w walce z codzienną rutyną. Zabierz Original Source Mandarine & Basil pod prysznic i zamień go w zupełnie nowe, naturalnie intensywne doznanie.
Oba pachną cudownie (pół półki było nimi zalane, więc czułam je nawet pomimo lekkiego katarku ;)) I chyba tylko przez brak korka-niekapka, nie kupiłam wersji malina-kakao. Wszystkie były poobklejane żelem i blee... Ale będę polować na czysty egzemplarz, najlepiej w jakiejś miłej promocji. Bez promocji żele kosztują 8,69 zł za 250ml.
Co ciekawe obok zimowej limitki było jeszcze przygotowane miejsce na trzecią nowość, kokosowy żel Original Source!
- Coconut - Upłynęło 328 gorących dni zanim skąpane w słońcu kokosy zostały zerwane i wpakowane do naszej ekologicznej butelki. Dzięki żelowi pod prysznic Original Source Coconut nawilżysz swoją skórę, a zmysły przeniosą Cię do tropikalnego raju. Czego chcieć więcej?
Jeszcze/już go nie było na półce, ale plakietka z ceną nie może kłamać, będzie kokosek. Strasznie jestem go ciekawa, bo nie wiem jak wy, ale ja jeszcze nie trafiłam na swój idealny kokosowy żel pod prysznic. W każdym coś mi nie pasowało. Może po prostu mam inne wyobrażenie kokosowych zapachów, niż producenci kosmetyków :P
Kolejną nowością są trzy żele Lirene, a w sumie nie żele tylko: krem, mleczko i nektar ;)
- Krem pachnący wanilią do mycia ciała - Waniliowe otulenie i aktywne wygładzanie pod prysznicem! Poczuj zjawiskowe połączenie aromatu słodkiej wanilii ze zmysłowym cynamonem. Ekstrakty z wanilii i oliwki głęboko nawilżą Twoją skórę tak, aby była pięknie wygładzona i miękka w dotyku jak jedwab. Krem pachnący wanilią zapewni Ci prawdziwą ucztę dla ducha i ciała oraz zagwarantuje unikalne wrażenia sensoryczne! Składniki: esktrakt z wanilii i oliwka.
- Migdałowe mleczko do mycia ciała - Migdałowe otulenie i aktywne odżywianie pod prysznicem! Pozwól sobie na chwilę wyjątkowej rozkoszy pod prysznicem i poczuj jak rajskie mleczko subtelnie otula Twoje ciało zmysłowym aromatem kokosu i migdała. Ekstrakt z kokosu wyraźnie odżywi skórę , a ekstrakt z oliwki nawilży, przywracając jej odpowiednią równowagę wodną. Składniki: ekstrakt z kokosu i oliwka.
- Miodowy nektar do mycia ciała - Miodowe otulenie i aktywne nawilżanie pod prysznicem! Dzięki ekstraktom z miodu i oliwki skóra będzie głęboko nawilżona i jedwabiście miękka w dotyku. Aromat świeżej pomarańczy, zatopionej w słodkim miodzie pobudzi Twoje zmysły, a ty oddasz się chwili przyjemności. Składniki: ekstrakt z miodu i oliwka.
Sugerowana cena każdego z produktów to 13,99zł, za 400ml butelkę. Żałuję, że nie ma małej pojemności. Jak znam siebie to taki wielki żel, choćby nie wiem jak był cudowny i tak w połowie butelki mi się znudzi.
Jak już jesteśmy przy wielkich butlach, to trzecią nowością, którą chcę wam dziś pokazać są żele Corine de Farme w uwaga, uwaga: 750ml opakowaniach. Dostępne są w czterech wersjach, każda kosztuje 19,99zł.
Jak ktoś ma wielką rodzinę do pomocy w zużywaniu, to jak najbardziej warto im się przyjrzeć. Fajnie że mają pompkę :)
A oprócz tych wszystkich żeli pod prysznic wypatrzyłam w Rossmannie też... Milkę z Oreo! Więc jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji jej spróbować, to niech rusza do Rossmanna ;) Kosztuje 3,99zł i daje duuużo radości ;)
Źródła zdjęć: Jak już jesteśmy przy wielkich butlach, to trzecią nowością, którą chcę wam dziś pokazać są żele Corine de Farme w uwaga, uwaga: 750ml opakowaniach. Dostępne są w czterech wersjach, każda kosztuje 19,99zł.
- Żel pod prysznic ALOE VERA - Zawiera unikalne połączenie wyciągu z aloesu oraz bambusa znanych z właściwości odświeżających, wygładzających i łagodzących naskórek. Żel zmiękcza i nawilża skórę, sprawia, że jest odświeżona, miła w dotyku i przyjemnie pachnąca. pH neutralne dla skóry.
- Żel pod prysznic CRANBERRY - Zawiera unikalne połączenie wyciągu z żurawiny i granatu znanych
z zawartości antyoksydantów zapewniających oczyszczanie skóry w wolnych
rodników. Formuła żelu chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami
zewnętrznymi oraz pozostawia ją cudownie pachnącą. pH neutralne dla
skóry.
- Żel pod prysznic MONOI - Zawiera unikalne połączenie olejku kokosowego i tahitańskiego kwiatu Monoi, znanych z właściwości odżywczych i odbudowyjących naskórek. Perfekcyjnie nawilża i ujędrnia skórę przywracając jej piękno i blask. Egzotyczny zapach zapewnia rozkosz dla zmysłów. pH neutralne dla skóry.
- Żel pod prysznic SENSITIVE - Zawiera on glicerynę roślinną, która nadaje elastyczności skórze i nawilża ją oraz wyciąg z kwiatu bawełny znany z właściwości łagodzących. Żel zawiera minimalną ilość składników dla maksymalnej pielęgnacji skóry. Zapewnia delikatne oczyszczanie naskóka i pozostawia subtelny zapach. pH neutralne dla skóry.
Jak ktoś ma wielką rodzinę do pomocy w zużywaniu, to jak najbardziej warto im się przyjrzeć. Fajnie że mają pompkę :)
A oprócz tych wszystkich żeli pod prysznic wypatrzyłam w Rossmannie też... Milkę z Oreo! Więc jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji jej spróbować, to niech rusza do Rossmanna ;) Kosztuje 3,99zł i daje duuużo radości ;)
http://www.rossnet.pl/Produkty
https://www.facebook.com/originalsourcepl
http://ibeauty.pl/index.php?page=art&c=3&s=51&art_id=4596
http://www.forte-sweden.com/core/generic.php?_PageID=50058
https://www.facebook.com/CorineDeFarme.Polska
Całkiem ciekawe te nowości. Na kokosowy żel też zapoluję. Do tej pory używałam tylko tego z Isany i byłam bardzo rozczarowana zapachem:(
OdpowiedzUsuńo, czyli nie tylko ja tak mam z kokosowymi żelami! może ten OSowy będzie udany. oby, oby ;D
UsuńTen kokosik mnie ciekawi. Obecnie OSy są w promocji w Realu. 8,99 zł za jeden a drugi za 1 grosz. Ale tych nowości nie ma:(
OdpowiedzUsuńwłaśnie OSy tak często są w promocji, że aż głupio mi było je teraz kupować w normalnej cenie ;D dlatego poczekam grzecznie na promocję w Rossmannie, lub na pojawienie się nowości poza Rossmannem ;)
UsuńRaspberry&Cocoa pachnie cudownie, aż mam ochotę go kupić ;)
OdpowiedzUsuńZ żeli nic bym nie wypróbowała, bo nie przepadam za tymi firmami, a milka z oreo była już zeszłej zimy w Lidlu po 2,59zł ;> jeszcze był daim i m&m :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
wiem, że była ;) niestety u mnie wtedy od razu wszystkie wykupili i już się więcej nie pojawiły. ale pamiętam, że dorwałam wtedy Milkę z Daim :D
UsuńKokos! Muszę zapolować!
OdpowiedzUsuńMalinkę i kakao muszę kupić :) A o wersji kokosowej nie wiedziałam! Dzięki za info, bo kocham ten zapach :)
OdpowiedzUsuńOS Coconut!! Musi być mój!
OdpowiedzUsuńMam ten żel OS malina i kakao, super pachnie! Kupiłam go E.Leclercu za 4,49 zł :)
OdpowiedzUsuńA czekoladę z Oreo dziś kupiłam :D
Corine de farme polecam jak najbardziej!:)
OdpowiedzUsuńKokosowy Organical muszę mieć!! ;)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie na ten kokosowy żel od OS czekam :) Chociaż też najchętniej poczekam na promocję :) W Hebe często sprzedają 2 żele OS w cenie 1, ale to pewnie wiesz :D
OdpowiedzUsuńA cena Milki z oreo jest mocno wygórowana... w Tesco swego czasu kupowałam ja za 2,99!
też jestem ciekawa tego kokoska:D
OdpowiedzUsuńLirene jeszcze nie widziałam, ale OS są i pięknie pachną, chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPS. Jeśli nie udało Ci się zamówić u mnie cukierków poprzednio poprzez przeciążenie to można już zamawiać cukierki Verbena u mnie..link już działa :)
Bardzo mnie zdziwiła ta inna szata graficzna kokosa, trochę wiecej napisów niż klasyczne OS, widziałąm że takie butle są np w UK, a co do tych żeli, to limitka, ale jeszcze nie świąteczna :) zerknij na ich stronie :)
OdpowiedzUsuńA mnie bardziej podchodzi mandarynka:D Sama nie wiem dlaczego, ale chyba jestem ciekawa jak niby będzie pachnieć bazylia pod prysznicem:D
OdpowiedzUsuńOj tak Milka z Oreo jest przepyszna :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią sięgnęłabym po nowości OS, ten kokosek nęci i po nowości Lirene. Rossmanie, nadchodzę!
Kocham Milkę z Oreo! :D
OdpowiedzUsuńNie jestem częstą bywalczynią w Rossmannie, ale jeśli chodzi o żele pod prysznic, to uwielbiam i testowałam kilka z nich :) Milka z oreo - brzmi pysznie, jeszcze nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńOreo są przepyszne i czekolada z Oreo też, jadłam ją w Niemczech, szkoda tylko, że są takie drogie ;/
OdpowiedzUsuńu mnie z nowości widziałam jedynie lirene, ale albo jakoś krzywo spojrzałam, albo widziałam standardowe butelki... w sensie takie 250ml. kłócić się nie będę, bo nawet nie miałam czasu, żeby sprawdzić zapach i butelki w ręku nie miałam :) co do nowości z OS to pewnie na coś się skuszę, chociaż wiem, że te żele wysuszają mi skórę... jestem bardziej ciekawa kokosa i maliny, niż mandarynek. milkę z oreo miałam okazję jeść i jest świetna - moją ulubioną jest chyba wersja z karmelowym batonem daim :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
moje ślepe oko się poprawia - lirene są wielgaśne :D a kokos z OS już u mnie jest :D pachnie świetnie!
Usuńaż sama w pewnym momencie zwątpiłam, czy mi się nie przewidziało ;) ale jednak są wielgaśne, a przez ten ich żółty kolor wydaja się nawet jeszcze większe :D
UsuńJuż nie mogę się doczekać tych wszystkich NOWOŚCI :)
OdpowiedzUsuńmniaaaaam!!!!!! kokosowy original source to chyba coś dla mnie :) dzięki za doinformowanie mnie :D
OdpowiedzUsuńo, kokosowy OS :) super wiadomość! na pewno się na niego skuszę i pewnie na malinę i kakao również :D
OdpowiedzUsuńkokosowy OS i wszystkie trzy produkty Lirene z całą pewnością znajdą się u mnie :)
OdpowiedzUsuń