Dzisiaj pokażę wam nowości od Max Factor: maskarę Excess Volume Extreme Impact i kredki Excess Intesity. Wiecie, że Max Factor to moja ulubiona "maskarowa" marka, więc wszelkie ich tuszowe nowości, zawsze przyjmuję z wielką radością.
Nowa maskara ma naszym rzęsom zapewnić ekstremalną objętość i intensywną czerń. Podobno została ona zaprojektowana specjalnie dla kobiet zawiedzionych dostępnymi dotychczas na rynku maskarami
zwiększającymi objętość. Excess Volume to połączenie bazy nadającej
rzęsom niesamowitą objętość z intensywnie czarnym lakierem, które
sprawi, że Twoje rzęsy nie przejdą niezauważone.
Tak, dobrze widzicie, lakier do rzęs.
Brzmi dziwnie, ale wgłębiając się w temat:
- Baza – nadaje ekstremalną objętość: Jej formuła zwiera woski, ciemne pigmenty i sferyczne cząsteczki, które nadają rzęsom niesamowitą objętość. Ta formuła, w połączeniu z największą szczoteczką Max Factor gwarantuje świetny efekt.
- Top – czyli lakier pogłębiający kolor: Lakier w kolorze głębokiej, połyskującej czerni jest lżejszy niż baza i świetnie rozprowadza się na już pomalowanych rzęsach od nasady aż po końce. Nie usuwa, ani nie rujnuje warstwy zbudowanej za pomocą bazy pod spodem. Żelowa formuła dodatkowo pogrubia i wygładza rzęsy utrwalając efekt końcowy.
Takie błyszczące rzęski ;) Cena maskary Excess Volume Extreme to 55,99zł.
Przejdźmy do kredek. Kredka Max Factor Excess Intesity, to wyjątkowo precyzyjna kredka, o przedłużonej trwałości. Jest wodoodporna i nie rozmazuje się. Nadaje
spojrzeniu wyjątkową głębię.
Dostępna będzie w 6 intensywnych kolorach:
- 01 Excessive Gold
- 02 Excessive Aqua
- 03 Excessive Green
- 04 Excessive Charcoal
- 05 Excessive Silver
- 06 Excessive Brown
Nowości mają pojawić się w sklepach już w tym miesiącu. Tusz mnie zaciekawił, ale póki co mam spore zapasy, więc nie powinnam nawet zerkać w jego stronę.
Nie ukrywam, że czuję się skuszona. Zarówno na maskarę jak i kredki :D
OdpowiedzUsuńLubie mascary Max Factor
OdpowiedzUsuńZnowuy mnie do czegoś zachęcasz akysz, efekt super!
OdpowiedzUsuńtakie nowości to ja uwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńBędę musiała spróbować i tuszu i kredek :)))
OdpowiedzUsuńChyba wybiorę się jutro do Bootsa bo widzę, że tusz jest już u mnie w sprzedaży. Dzięki za tę notkę dobra kobieto! :)
UsuńHexx ja też :D
UsuńCiekawe :D
OdpowiedzUsuńTego tuszu jestem ogromnie ciekawa :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń