26 stycznia 2012

The Body Shop Born Lippy makeover

Balsamy do ust Born Lippy z The Body Shop, przejdą prawdopodobnie w najbliższym czasie total makeover.

Po pierwsze pojawi się ich zupełnie nowa, pomadkowa wersja. Nie trzeba już będzie grzebać palcami w słoiczku, bo dostaniemy pomadkę w sztyfcie. Opakowania inspirowane są pop-artem, więc pewnie nie każdemu przypadną do gustu. Mi się nawet podobają. Powstało 6 wersji smakowych/zapachowych :  Pomegranate, Plum, Pink Berry, Toffee, Strawberry i Lychee.


Z tego co zaobserwowałam, na pierwszych swatchach w internecie, pomadki dają całkiem mocny kolorek, co dla mnie jest bardzo dobrą wiadomością. Już wstępnie piszę się na truskawkę ;D STOP. Właśnie zauważyłam, że truskawkowa pomadka mówi "LOL". To ja jednak chcę tę z granatu, a nie z truskawki ;P

Born Lippy w słoiczkach nie znikają, ale czeka je zmiana ubranek na nowe. Teraz będą wyglądać tak:


Dla przypomnienia, dotychczas wyglądały tak:


Czyli jest różnica. Ale prawdopodobnie tylko w wyglądzie. Smaki z tego co się orientuję zostały te same: Goyave, Passionberry, Watermelon, Raspberry, Strawberry i Satsuma Shimmer, więc pewnie i składu nie zmieniali.

Nowe Born Lippy powoli pojawiają się już za granicą. Większość informacji było po włosku, co mi trochę utrudniło zadanie, ale dałam radę ;) W każdym razie, nie jest to żadna limitka, więc prędzej czy później zmiany te dojdą i do polskiego Body Shopu.

Źródła zdjęć i informacji:
http://planetmake-up.blogspot.com/2012/01/preview-born-lippy-in-sticks-by-body.html
http://beautifulwithbrains.com/2012/01/25/wanted-the-body-shop-born-lippy/
http://rosewishes.wordpress.com/2011/12/08/treat-your-lips/

14 komentarzy:

  1. Ja chcę toffi! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. super że dają nieco koloru. I like it :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie podoba mi się wygląd ich opakowań, jak pomadki dla przedszkolaków:)

    OdpowiedzUsuń
  4. opakowania piękne, chcę je wszystkie!

    OdpowiedzUsuń
  5. chcę chcę Lychee chcę chcę :D
    Opakowania mi się podobają. Nie zawsze dziewczyna ma ochotę na bycie elegancką kobietą :D i zamiast czerwonej szminki znanej marki woli takie pomadki wziąć w łapkę i zaszaleć :D

    OdpowiedzUsuń
  6. mi się podobają te opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmmm już same opakowania wołają " KUP MNIE!!!! KUP MNIE!!!" ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. O ja :D jakie słodkie : no i nareszcie cos gdzie nie trzeba grzebać paluchem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaciekawiły mnie ze względu na te opakowania inspirowane pop-artem:) lubię takie klimaty:)

    OdpowiedzUsuń