No cóż, zamiast moich pazurków, pokarzę wam lakier wprost stworzony na taki dzień jak dzisiaj. Lakier nosi uroczą nazwę Four Leaf Clover, czyli czterolistna koniczynka.
Pochodzi z wiosennej kolekcji China Glaze, Up and Away z 2009 roku. Z nieznanego powodu na większości zdjęć wygląda na niebieskawy, ale podobno w rzeczywistości jest zielony. Jak koniczynka ;)
Mimo usilnych poszukiwań, nigdy nie udało mi się znaleźć czterolistnej koniczynki :( Kupić tego lakieru też nie. Ale może kiedyś się uda.
Chcę wam też pokazać jakie fajne zestawienie lakierów zrobiła Zoya. Oczywiście również z okazji Dnia Świętego Patryka ;)
Więc jeśli któraś z was się zastanawia na jaki kolor pomalować dziś paznokcie, odpowiedź jest jasna - zielony!
Done :D Mój jedyny tak naprawdę zielony lakier to Rimmelowy Green Grass i taki też mam dzisiaj na pazurkach, czego efekt można zobaczyc na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńNie lubię zieleni,nie mam takich lakierów:)
OdpowiedzUsuńZieleń na paznokciach wygląda u mnie dość nieciekawie...
OdpowiedzUsuńAhhh Ivanka ;_;
OdpowiedzUsuńno masz, a wybrałam nudziaka :P
OdpowiedzUsuńja mam złe doświadczenia z zielonymi lakierami, bo 2 razy zabarwiły mi totalnie płytkę na żołto, ale tak to jest jak się maluje na "goły" pazurek.. mam nauczkę :) tak apropo to śliczny ten lakier z china glaze !
OdpowiedzUsuń