Dzisiaj pokażę wam zapowiedzi dwóch nowości od L'oreal: maskarę False Lash Wings oraz eyeliner Black-Buster.
Tusz False Lash Wings, dzięki wyjątkowej (wyjątkowo dziwnej ;)) szczoteczce, wydłuża i modeluje każdą rzęsę w kierunku zewnętrznego kącika oka, dając fenomenalny efekt sztucznych rzęs.
Ekskluzywne włókna otulają rzęsy, by rozwinąć ich spektakularną objętość. A wszystko to, aby nasze rzęsy przypominały skrzydła motyla. Ktoś w L'Oreal ma fantazję, to trzeba przyznać... :P Sugerowana cena maskary to 53zł.
Tusz reklamuje Milla Jovovich, więc przy okazji wam wyznam, że jako mała dziewczynka chciałam wyglądać właśnie jak ona ;)
Ekskluzywne włókna otulają rzęsy, by rozwinąć ich spektakularną objętość. A wszystko to, aby nasze rzęsy przypominały skrzydła motyla. Ktoś w L'Oreal ma fantazję, to trzeba przyznać... :P Sugerowana cena maskary to 53zł.
Tusz reklamuje Milla Jovovich, więc przy okazji wam wyznam, że jako mała dziewczynka chciałam wyglądać właśnie jak ona ;)
Z kolei Black-Buster to pierwszy Eye-Marker od L’Oréal Paris. Jego atramentowa formuła daje trwały efekt głębokiej czerni, jednocześnie zapewniając łatwy demakijaż bez mocnego wycierania. Dzięki wyjątkowej formie markera aplikacja jest bardzo prosta i szybka. Kosztować będzie 30zł.
Czy tylko ja sobie teraz nucę Ghostbusters? Tu tu tu tu tu tu… tu tu tu tu tu tu tu… tu tu tu tu tu Ghostbusters!
Źródła zdjęć:
http://www.ofeminin.pl/makijaz/nowosci-kosmetyczne-marzec-2013-d49305.html
http://buduaar.ee/Article/article/vasta-kusimusele-ja-voida-uus-l-oreal-paris-false-lash-wings-ripsmetuss
Pragnę już obu tych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńMam te produkty :)
OdpowiedzUsuńSzczęściara! :)
UsuńI jak się sprawują, bo ja jako maniaczka tuszów do rzęs wypatruję każdej nowinki i jestem bardzo ciekawa jak działa?!
I kolejna reklama z doklejanymi rzęsami - jakby było ciut prawdy w tym wszystkim, to na pewno dałabym się namówić...
OdpowiedzUsuńa mnie ta szczoteczka przeraża ;d
OdpowiedzUsuńten marker jest ciekawy :D
OdpowiedzUsuńCiekawa szczoteczka, widziałam już ten tusz w drogeriach, ale nawet się nie spodziewałam, że ma taką futurystyczną szczotę :D
OdpowiedzUsuńTo juz jest w perfumeriach, liner fajny ale z maskara pojechali:P udziwniaja juz na maksa
OdpowiedzUsuńale wymyślna ta szczoteczka, ale nie lubię aż tak l;oreal :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawą "szczotę" ma ta maskara:))
OdpowiedzUsuńtusz mnie zainteresował :) ma bardzo fikuśną szczoteczkę :D
OdpowiedzUsuńchyba się zakochałam :D
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa tego tuszu .Pewnie za chwilę podobna szczotka będzie w Lancome ;-)
OdpowiedzUsuńSzczoteczka tuszu niesamowicie mnie ciekawi, mam nadzieję że szybko wypuszczą wersję wodoodporną żebym mogła przetestować.
OdpowiedzUsuńblack-buster wyglada zachecajaco *-*
OdpowiedzUsuńśmieszna szczoteczka ;D
OdpowiedzUsuńCiekawa szczoteczka :) Jestem ciekawa tego tuszu, markera o wiele mniej ;)
OdpowiedzUsuńMaskara ma kosmiczną szczotę, ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńEye liner wygląda na ciężki w operowaniu ze względu na ten gruby pisak...
OdpowiedzUsuńMam Ta maskare, jest rewelacyjna, pierwszy raz jestem pozytywnie przerazona efektami, moje rzesy wygladaja naprawde jak sztuczne!!! Polecam dziewczyny jak tylko pojawi sie w Polsce kupujcie!
OdpowiedzUsuń