Wypakowując się po powrocie z wyjazdu, zauważyłam, że mam przerażającą wręcz ilość kosmetyków Essence :P Tego jest po prostu dużo. A jeszcze dodatkowo mam świadomość, że to nie wszystko, bo spora część mojego zbiorku została w studenckim mieszkanku i czeka grzecznie w kartonie, na mój październikowy powrót.
I co z tego, że sobie obiecam odwyk, jak i tak niedługo wyjdzie jakaś kolejna limitowanka i spora porcja jesiennych essence’owych nowości i na pewno coś kupię. Na tyle siebie znam :P
Ech... Przynajmniej mam o czym pisać ;) I co fotografować. Poznajcie mój Essence'owy zbiorek:
Zaszczytne drugie miejsce w ilości posiadanych przezemnie kosmetyków zajmuje prawdopodobnie Bourjois. Mam straszliwą słobość do tej firmy. Nie wiem czy to przez tą francuskość, czy przez to że niektóre pachną różami, czy tak po prostu. Gdyby były trochę tańsze, kupiłabym chyba wszystko :P A tak, kupuję prawie wszystko.
Po październikowym zjednoczeniu z drugą częścią zbiorku, planuję wszyyyystko podliczyć i „obfocić” i podpisać. Już się boję ile tego wyjdzie...
A wy kosmetyków jakiej firmy macie najwięcej?
lubię essence za szminki:)
OdpowiedzUsuńa ten pędzel na zdjęciu do różu/pudru? myślałam o nim, hm..
Jak ten podkład Bio Detox? Zadowolona jesteś?
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na rozdanie
http://deloean.blogspot.com/2011/08/pierwsze-rozdanie-zapraszam.html
Oj... Faktycznie dużo tego masz:D Ale ja jestem jeszcze na etapie zbierania bo nie mam tyle ile bym chciała i potrzebowała. A najwięcej kosmetyków mam chyba z Oriflamu. Ale jak dokonam wszystkich zakupów które chce to będzie to Inglot i Essence:)
OdpowiedzUsuńM.
Spora kolekcja :). Ja również uwielbiam essence ;]
OdpowiedzUsuńSpore zbiory :) Ja mam różne marki i ciągle staram się wypróbowywać nowe ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńniekóre ksometyki essence z Twojego zbioru też mam:)
OdpowiedzUsuńjak fioletowy błyszczyk balleriny?
Sporo masz tego
OdpowiedzUsuńJa też najwięcej mam Essence:)
OdpowiedzUsuńIle piękności :) Mam kilka produktów essence, niektóre uwielbiam innych szczerze nie cierpię :)
OdpowiedzUsuńJa mam mnóstwo kosmetyków mineralnych - i to ich liczba jest największa. A tak bpoza tym ardzo lubię Max Factora i Inglot. :-)
OdpowiedzUsuńDopatrzyłam się u Ciebie na zdjęciu błysczzyku Bourjois - też go mam, ten 3D. :-)
Dzięki za odwiedziny. :-)
Obserwujemy? :-)