30 marca 2012

Rimmel Lasting Finish Lipstick By Kate Moss na moich ustach

Dzisiaj o pomadkach Rimmel. Tych z kolekcji sygnowanej nazwiskiem Kate Moss. Od kiedy pierwszy raz zobaczyłam ich zapowiedź, wiedziałam, że będą musiały być moje.


Wtedy nie miałam pewności czy aby na pewno pojawią się w Polsce. Na szczęście są. W Rossmannie, Naturze, czy Superpharmie dostaniemy je bez problemu. Kosztują około 16zł, ale ja swoje dwie dorwałam w promocji za 13zł. Plus jedną dostałam od Rimmel do recenzji ;)



Tak, tak, mam aż trzy kolorki ;) Różową 05, nudziakową 07 i czerwoną 10.



Co tu dużo gadać, uwielbiam je. Mają świetną pigmentację, kremową konsystencję, słodki zapach i kilkugodzinną trwałość. Za to nie mają wkurzających drobinek i tendencji do wysuszania ust. Niczego więcej od pomadek nie wymagam.

A tak się prezentują na moich ustach:

05

07

10

Najczęściej używam różową. Z czerwoną póki co oswajam się gdy nikt nie patrzy ;) Ale całkiem się sobie zaczynam podobać w mocno podkreślonych ustach, więc jak tylko zdejmą mi aparat z ząbków, czerwona będzie częściej używana ;)

I swatche na ręce:

światło dzienne
i z lampą

Jeśli nie macie jeszcze żadnej pomadki z Kate Moss Collection, to szybciutko ruszać do sklepu ;) Wybór kolorów jest całkiem ładny, więc na pewno znajdziecie coś dla siebie, a pomadki naprawdę są bardzo dobre.

24 komentarze:

  1. Mam 07 i jestem nią zachwycona! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta pierwsza wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie są piękne - moje faworyty to 5 i 7 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam 5 i 14. Z czego 5 kocham całym sercem! :) Jak trafię jakąś promocję, to chętnie zgarnę jeszcze 10 :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam siódemkę :) muszę ją odkopać, bo zaniedbałam ją ostatnio.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza piękna :) dwie pozostałe też niczego sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Łoooo jakie poętne usta ;> 05 i 10 mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A można je nadal kupić ?? :)

    ślicznie wyglądają na ustach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. można ;) ale nie stoją już na osobnym standzie, tylko razem z innymi pomadkami rimmel ;)

      Usuń
  9. 07 podoba mi się najbardziej, chociaż pozostałe też niczego sobie. Niestety u mnie w mieście ich nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam 05 i nikomu jej nie oddam :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. ładne kolory, ale moją uwgę najbardziej przykuły Twoje piękne usta. jak Ty to robisz, że masz tak wypielęgnowaną skórę? Ja ciągle walczę z przesuszoną skórą :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dziękuję ;) też zawsze miałam suche skórki :( i do tego jeszcze głupi odruch ich odrywania. teraz co wieczór robię peeling ust szczoteczką do zębów, później nakładam grubą warstwę carmexu i jest dobrze :D

      Usuń
  12. nie mam nic z tej serii, ale 07 najładniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne kolory, muszę sobie kupić taką chociaż jedną, bo mam Airy Fairy i ją uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam na nie ochotę odkąd się pojawiły, ale mam też obawy. Bo myślę o tej czerwieni, natomiast nijak się sobie z czerwonymi ustami nie podobam. Za to efekt jaki dają te szminki podoba mi sie bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  15. aaa ta 2 jest pięknaaa:):)







    zapraszam do mnie;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam nr 10 :) Pigmentacja godna pochwały :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Numer 5 idealny;) chodziasz ten jasny tez dość ciekawy

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam jedną z tej serii i chcę też inne :) Są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  19. słyszałam o nich wiele dobrego, ale jeszcze żadnej nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń