C-Butter, Truskawkowe masło do ciała
Odżywcze a jednocześnie mocno nawilżające masło do ciała z minerałami z Morza Martwego dzięki którym Twoja skóra będzie jedwabiście gładka. Dodatkowo zawiera masło Shea i masło kakaowe, które są odpowiedzialne za nawilżanie i regenerowanie skóry ciała powodując jej młodszy wygląd. Prepart ten został wzbogacony o delikatny zapach świeżych truskawek, który długo utrzymuje się na skórze. Produkt polecany jest osobom dbającym o swój wygląd oraz prawidłowe nawilżenie skóry. Preparat przeznaczony jest do codziennego stosowania.
Sposób użycia:
Masło do ciała C-Butter należy wmasować w suchą i czystą skórę i pozwolić się uwieść zapachowi soczystych truskawek.
Do testów otrzymałam próbkę tego produktu, nie miałam więc możliwości doznać jakiś spektakularnych efektów, ale kilka spostrzeżeń mam.
- Konsystencja - jak na masło przystało, masełkowa. Jest więc gęste, ale bez problemów się rozsmarowuje. Zaskoczyło mnie, to jak szybko się wchłania. Już po chwili mogłam wskakiwać w piżamkę. Próbka starczyła mi na dwa użycia, więc prawdopodobnie masło jest bardzo wydajne.
- Działanie - po rozsmarowaniu, na skórze zostaje lekka, ochronna warstwa, ale nie jest ona ani tłusta, ani klejąca. Skóra jest nawilżona, i miękka, zwłaszcza po łydkach widziałam, że wygląda po prostu zdrowiej. Ale, że zaliczyłam tylko dwie aplikacje, efekt był niestety doraźny.
- Konsystencja - jak na masło przystało, masełkowa. Jest więc gęste, ale bez problemów się rozsmarowuje. Zaskoczyło mnie, to jak szybko się wchłania. Już po chwili mogłam wskakiwać w piżamkę. Próbka starczyła mi na dwa użycia, więc prawdopodobnie masło jest bardzo wydajne.
- Działanie - po rozsmarowaniu, na skórze zostaje lekka, ochronna warstwa, ale nie jest ona ani tłusta, ani klejąca. Skóra jest nawilżona, i miękka, zwłaszcza po łydkach widziałam, że wygląda po prostu zdrowiej. Ale, że zaliczyłam tylko dwie aplikacje, efekt był niestety doraźny.
- Zapach - Jestem wielką miłośniczką truskawek, więc tu trafili idealnie. Zapach tego masła, kojarzy się z czymś z dzieciństwa. Nie wiem, jakieś truskawkowe witaminki, albo cukierki musiały być. Ale to tylko w momencie aplikacji. Na skórze pachnie już zwykłymi truskawkami. Utrzymuje się ładnych parę godzin, ale w delikatnej postaci. Dla mnie to dobrze, bo zbyt intensywny zapach po kilku godzinach, mnie po prostu wkurza. Piżamka do dzisiaj ma lekko truskawkową nutę ;)
Do kupienia tutaj: http://www.relaxzycia.eu/index.php/produkt/c-butter-maslo-do-ciala-truskawkowe-250g
W sklepie Relax Życia dostępne są trzy wersje zapachowe tego masła: Truskawka, owoce leśne i winogrono.
A jak truskawki, to oczywiście
Zdjęcia pochodzą ze stron:
http://www.relaxzycia.eu/
http://www.c-products.com
Zaciekawiło mnie, ale drogie trochę.
OdpowiedzUsuńZa drogi jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńfajne te masła, ojej jaka cena:(
OdpowiedzUsuńnie na moja kieszeń
Za taką cenę się nie skuszę :-)
OdpowiedzUsuńTakie masła do ciała chodzą przecież po niższych cenach i sama z doświadczenia wiem, że są bardzo fajne i również dobrze nawilzają ;) ciekawa jestem, czemu te rożnią się tak cenowo?
OdpowiedzUsuńMmmm^^ truskawki :) Aż mi się przypomniał lato. Ale cena trochę powalająca :O jak na studentkę :P
OdpowiedzUsuńdrogawe, ale owoce leśne brzmią smakowicie
OdpowiedzUsuńlubię takie owocowe sprawy :D
OdpowiedzUsuńDość drogie.Nie skusiłam bym się.
OdpowiedzUsuńMmmm... a tak sobie czytam, truskawkowo, musiałabym sobie kupić coś truskawkowego, ale niestety przez tą cenę to masło to na pewno nie będzie :D
OdpowiedzUsuńhm, ja wychodzę z założenia, że po co mam zamawiać przez internet coś, co łatwo znaleźć w sklepie? nie chodzi mi o markę oczywiście, ale o typ produktu :)
OdpowiedzUsuńO matko cena zabójcza:) Chyba jednak wolę coś tańszego :)
OdpowiedzUsuńCena do wydania na jeden raz raczej odstrasza ^^" Ale jakość, sądząc z opisu, zachęcająca ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe !
OdpowiedzUsuńpierwsze słyszę o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńfajnie tutaj ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! ;) Jeśli mój blog Ci się podoba dodaj go do obserwowanych, mi bedzie bardzo miło i szybciej zorganizuję rozdanie ;D
och jak ja kocham te cuda, zapachy, masla, balsamy! jeeeejjj
OdpowiedzUsuńceną mnie trochę zagięłaś :) chyba mimo wszystko wolę produkty tygodnia w TBS :)
OdpowiedzUsuń