Specjalnie dla was mam dzisiaj piosenkę, którą nagrał ze swoją życiową partnerką Vanessą Paradis.
Może najpierw posłuchajcie, a później poczytajcie ;)
Johnny Depp & Vanessa Paradis - Ballade de Melody Nelson
Fajne, fajne prawda? Może mało tam Johnny'ego, ale jeeest ;)
Piosenka ta to cover, nagrany specjalnie na płytę From Gainsbourg To Lulu, która będzie zbiorem piosenek francuskiego Serge’a Gainsbourga, w wykonaniu takich artystów jak np. Iggy Pop, Marianne Faithful, Rufus Wainwright, Shane MacGowan, czy właśnie Vanessa i Johnny. Scarlett Johansson też się załapała.
Pomysłodawcą projektu jest Lulu Gainsbourg, syn Serge’a . Spokojnie, chłopina nie musi żyć z imieniem Lulu, to tylko zdrobnienie od Lucien. Lulu się nawet całkiem przyjaźnie prezentuje ;)
I tak jak tatuś i przyrodnia siostra Charlotte (aktorko-piosenkarka), postanowił zająć się muzyką.
Tutaj dla porównania możecie sobie posłuchać Ballade de Melody Nelson w oryginalnym wykonaniu Serge’a.
Pan Serge Gainsbourg to cholernie fascynująca postać. Bardzo, bardzo polecam się zapoznać z jego twórczością. I film o jego życiu też polecam http://www.filmweb.pl/film/Gainsbourg-2010-497247 bo wyjątkowo dobrze się go ogląda. I słucha ;)
A na deser jeszcze ta sama piosenka, w mojej ulubionej swego czasu wersji, słuchanej kilka lat temu całymi nocami, autorstwa zespołu Placebo.
Zdjęcia pochodzą ze stron:
http://www.closermag.fr/content/61478/lulu-gainsbourg-johnny-depp-est-sans-doute-le-pere-que-jai-recherche
http://www.universalmusic.pl/plan.id_7160
Johnny to najseksowniejszy mężczyzna świata :)
OdpowiedzUsuńUfff... w miarę słuchania robi się coraz bardziej gorąco! Taki sypialniany utwór ^__^
OdpowiedzUsuńwestchnęłam sobie
OdpowiedzUsuńZawsze uważałam, że w głosie Vannessy jest coś magicznego, coś co przyciąga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i oczywiście obserwuję :)
Mnie nie objęła Johnny-mania, chociaż uwielbiam kreacje jaką stworzył w Piratach :)
OdpowiedzUsuńRozmarzylam sie:)
OdpowiedzUsuń