Jak część z was pewnie wie, dzisiaj była premiera kolekcji Versace zaprojektowanej dla H&M. O ile zwykle przy takich okazjach włącza mi się chociaż minimalna ekscytacja, tak akurat ta kolekcja była mi zupełnie obojętna. Jakieś to wszystko takie zbyt pstrokate i zdecydowanie zbyt drogie.
Ale że się dzisiaj troszkę nudziłam i i tak planowałam zajść do galerii, to i do H&M wstąpiłam. Otwierali chyba o 8, ja byłam około 11, a przy wejściu i tak była kolejeczka. Okazało się, że część sklepu w której wystawione były rzeczy Versace, została odgrodzona płotkiem i wpuszczali do niej tylko po kilka osób. Ludzie grzecznie stali w kolejce, mi się nie chciało, więc weszłam do części dla zwykłych śmiertelników i tylko z daleka sobie popatrzyłam na Versace.
I tak sobie chodziłam i chodziłam, gdy podeszła miła pani i dała mi kupon z 20% zniżką na całe zakupy :D I tak oto z "przyszłam tylko pooglądać", zrobiło się "łoooo chcę wszystko". Kupon był ważny tylko dzisiaj i nie obejmował oczywiście versace'owych dzieł, ale wśród zwykłej kolekcji znalazłam dla siebie kilka rzeczy.
Kupiłam czarną sukienkę z koronkową górą. Jej normalna cena to 59,90zł. Mierzyłam ją już wczoraj i zrobiłam ze sobą wewnętrzny zakład, że jak dzisiaj jeszcze nikt mi jej nie wykupi i będzie na mnie czekała, to ją wezmę (często tak robię ;P). Więc mam i to jeszcze ze zniżką HA!
Taką o zwykłą bluzkę z 29,90zł. Moja ma zielone rękawy.
Zestaw pierścionków za 14,90zł. Co roku kupuję takie proste pierścionki z h&m. Z czasem oczywiście tracą kolor i robią się bleee, ale wtedy mogę spokojnie kupić nowe, bez myśli "przecież tyle tego mam...".
I proste jeansy za, uwagaaa, 39.90zł :D Z działu dziecięcego. W takich momentach uwielbiam mieć moje 155cm wzrostu :P
Dzięki zniżce od miłej pani zamiast 144,60 zapłaciłam 115zł :) Zakupy zapakowali mi w wielką torbę Versace. A że sia jest malutka, to trochę śmiesznie z nią chyba wyglądałam. No i wszyscy pewnie myśleli żem burżuj, a ja skromne zakupki zrobiłam ;)
Gdy wychodziłam z H&M, ochroniarze właśnie rozmontowywali płotek. I zaczął się chaos. Ludność się rzuciła na te ciuchy jakby je za darmo rozdawali. Nawet pracownice stwierdziły, że ta scena wygląda niesamowicie. Albo te wszystkie ciuchy trafią zaraz na Allegro, albo w naszym pięknym kraju jest większe zapotrzebowanie na luksusowe marki niż się wydaje.
Przemknęłam grzecznie między dzikimi ludźmi ;) i sobie pooglądałam troszeczkę. Na żywo kolekcja prezentuje się całkiem fajnie. Może gdybym miała jakąś ważną okazję w najbliższym czasie, to skusiłabym się na którąś sukienkę.
Ciekawe czy coś tam jeszcze zostało, czy wszytko wymiotło... ;)
Zdjęcia pochodzą ze strony www.hm.com/pl
Mnie Versace nigdy nie jarało :D. Kupony zniżkowe i wszelkiego rodzaju bony działają na mnie identycznie :D
OdpowiedzUsuńno to zakupy udane,mnie to versacze wogle nie zaintersewalo,nie moje wzorki i chyba cale szczescie:))
OdpowiedzUsuństrasznie mi się podoba ta kiecka!
OdpowiedzUsuńzakupy udane
OdpowiedzUsuńSuper ;) Mam takie bransoletki :)
OdpowiedzUsuńale wieś ;) no raczej, że na allegro.
OdpowiedzUsuńfajne zakupy :) i torba fajna.
torba najfajniejsza z całej tej kolekcji :D
Tak sukienka z koronką jest piękna :)
OdpowiedzUsuńach, zazdroszczę sukienki, którą sobie kupiłaś... ze względu na wystający brzuszek nie mogę sobie pozwolić na takie fasony, bo wyglądam w nich jakbym była w ciąży :( piękna sukienka <3
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest po prostu przecudna:)
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny ;* teraz jeszcze bardziej się cieszę, że kupiłam tę sukienkę :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka :-)
OdpowiedzUsuńZakupy bardzo fajne :) sukienka bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńU mnie ta kolekcja obeszła się bez echa. Nie mam zamiaru wydać tyle kasy na H&M (może Versace, ale nadal h&m) :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi sie ta kiecka versace dla h&m co jest na reklamie za 499zł :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :D
OdpowiedzUsuńdo mnie ta kolekcja w ogóle nie trafia - nie czuje się dobrze w takich ciuszkach. ale twoja sukienka jest świetna, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń