Uwielbiam kosmetyki i uwielbiam serial True Blood. Więc strrrrasznie mi się głupio przyznać, że dopiero teraz odkryłam limitowaną kolekcję tarte™ for True Blood™. Kolekcja pojawiła się jakoś w lipcu. A jest listopad. Taaaa... No wstyd.
Ale jak już ją odkryłam, to się podzielę z wami tym odkryciem ;)
W kolekcji znajduje się paleta cieni, róż do policzków i krwista pomadka w kredce.
Paletka tarte™ for True Blood™ limited-edition palette, ubrana w skórzany gorset, zawiera w sobie bazę pod cienie, czarny eyeliner, maskarę i 17 cieni o wdzięcznych nazwach: The Light, Fairy, Dusk, Dawn, Werewolf, Waitress, Nocturnal, Charmer, Glamour Me, Stake, Bayou, Telepath, The True Death, Immortal, Moss, Legend, "V".
Połyskujący róż w sztyfcie tarte™ for True Blood™ limited-edition cheek stain.
Krwista kredka tarte™ for True Blood™ limited-edition LipSurgence™ lip tint.
Tarte proponuje nam też kilka gotowych makijaży, zainspirowanych Czystą krwią.
Nie ważne, więc czy chcemy się upodobnić do Sookie, Jessici czy Pam, ta kolekcja ma nam to umożliwić.
Jestem straszliwą serialową maniaczką i takie kolekcje, to dla mnie spełnienie marzeń. Oczywiście ceny są takie, że nawet szkoda o nich wspominać... Ale i tak miło, że ktoś pomyślał o True Bloodowych fankach :D
Zdjęcia pochodzą ze stron:
http://tartecosmetics.com/tarte-for-true-blood http://azraelsmerryland.blogspot.com/2010/07/tv-true-blood-season-3-on-july-19-at.html
Nie lubię True Blood, ale taką krwistą kredkę chętnie bym przygarnęła.
OdpowiedzUsuńUwielbiam True Blood i od Ciebie się dowiaduję o tej kolekcji :-)
OdpowiedzUsuńNa szczęście serial podoba mi się bardziej niż ten zestaw ;) Jakby dali jakiś lakier, to kto wie ;>
OdpowiedzUsuńnie oglądam tego ;d
OdpowiedzUsuńFanka True Blood wita :D
OdpowiedzUsuńBrałam udział w rozdaniu w którym była do wygrania ta paleta bo niestety na zakup sama sobie raczej nie pozwolę.. Ale wygląda fajnie.. Nie pogardziłabym ;)
kredka fajna :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam TB, ale nie słyszałam o tej LE...
OdpowiedzUsuńróż wygląda kusząco :)
Uwielbiam True Blood, ale te kosmetyki jakoś szczególnie do mnie nie przemawiają :P
OdpowiedzUsuńKocham ten serial! A kolekcja jest bardzo interesująca :)
OdpowiedzUsuńja kiedyś oglądałam ten serial tak jak pamietniki wampirów ale mi sie znudziły : ogólnie kolekcja kosmetyków bardzo fajna i ja tez nie wiedziałam o jej istnieniu :)
OdpowiedzUsuńswietny blog, oczywiscie obseruję:)uwielbiam ten serial, choć wolę ksiazki..kolekcja swietna.
OdpowiedzUsuńp.s. jak przemalowac męża na Erica;)?
akurat ten wampirzy serial do mnie nie trafił :) ale kolekcja bardzo fajna, kolorki jak najbardziej trafione.
OdpowiedzUsuń