Spójrzcie co planują na grudzień/styczeń:
Czerwony kapturek! Bardzo podoba mi się motyw kosmetyków, w koszyczku Kapturka :)
Każda dziewczynka zna tę bajkę, więc chyba każdej kobiecie spodoba się ta kolekcja. Prawdaaa MNY? To czemu pomijacie Polki? ;> Wrrrr...
W kolekcji I am a Red Riding Hood, znajdą się lakiery do paznokcie, kredki do ust i cienie do powiek.
Niby nic wyjątkowego, ale któryś lakier bym na pewno kupiła. I kilka kredek ;) I ten ciemny cień. Ale trudno, MNY nie chce na mnie zarobić, to nie...
Przy wyszukiwaniu informacji do tej notki, co chwilę wyskakiwały mi kadry z filmu Red Riding Hood, który ktoś ładnie nazwał po polsku Dziewczyna w czerwonej pelerynie.
Amanda Seyfried tak pięknie wygląda na tych zdjęciach, że aż naprawdę zachciało mi się zostać Czerwonym Kapturkiem.
Oglądał ktoś? Ja zamierzam obejrzeć dzisiaj wieczorem.
Źródła:
http://www.pinkmelon.de/magazin/makeup/mny-i-am-a-red-riding-hood.html
http://www.dvdfox.pl/2881-dziewczyna-w-czerwonej-pelerynie-dvd.html
Moze chociaz lakiery sie pojawia. Jestem w wielkim szoku dla ich jakosci.
OdpowiedzUsuńLakiery *_*
OdpowiedzUsuńkolekacja wygląda ciekawie, film muszę zobaczyc:)
OdpowiedzUsuńPodobno w tym filmie Czerwony Kapturek jest bardzo rozerotyzowany :D. A kolekcja ciekawa, te kredki mogą być fajne :)
OdpowiedzUsuńNie bedzie w polsce? No niee ;D
OdpowiedzUsuńKompletnie nie kojarzę tej linii - bo z tego co widze po pudełeczkach to jakas siostrzana marka do Maybelline? Tak czy owak, nie znam ;)
OdpowiedzUsuńKredki fajne
OdpowiedzUsuńoglądałam filmm, ciekawy, choć ma raczej niewiele wspólnego z bajką :)
OdpowiedzUsuńnie oglądałam, ale obejrzę. noooo, ja w ogóle uważam, że niech będą rozmaite kolekcje
OdpowiedzUsuńwidocznie myślą że polki nie oglądają filmów, ani nie chca kupować kosmetyków. Co za głupki :)
OdpowiedzUsuń@infusia - może, chociaż z poprzednich limitek chyba się nie pokazały.
OdpowiedzUsuń@hatsu-hinoiri - też tak myślę ;)
@Na Krawędzi - :)
@zoila - czerwony kapturek tylko dla dorosłych ;)
@KajaMakefashion - raczej na pewno niee.
@Katalina - dokładnie tak. MNY to siostrzana marka Maybelline. Od jakiegoś czasu jest dostępna w niektórych Rossmannach (jak zrobili takie większe szafy z kosmetykami Maybelline, to tam z boku jest też miejsce na MNY). Ale póki co do Polski dotarły tylko lakiery i błyszczyki.
@Dejna - :)
@simply_a_woman - tak też podejrzewałam :)
@strī-linga - ja teeeż :) im więcej, tym lepiej :D
@Cat Girl - no chyba tak właśnie myślą. Głupki :)
Fajny jest ten film Dziewczyna w czerwonej pelerynie :))
OdpowiedzUsuńz tego co wiem do lakier dostepny jest w rossmanie
OdpowiedzUsuńWidziałam film, kiepski scenariusz, którego nie ratują nawet dobrzy aktorzy, komplenty brak napięcia i piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te kredki do ust, szkoda że ich u nas nie będzie.
o chcialabym zloty lakier i kredki do o oczu:)
OdpowiedzUsuńLakiery wyglądają całkiem ciekawie :)
OdpowiedzUsuńOglądałam ten film, całkiem przyjemny :)
OdpowiedzUsuńale mi sie przypomniało! mam tę książkę! i znalazłam ją, w podróżnej torbie, sp[rzed....3 miesięcy! kupilam i zapomniałam:) łaaaaa
OdpowiedzUsuńfilm jakoś średnio mnie zainteresował, ale kolekcja jest całkiem przyjemna dla oka. szkoda, że nie dla naszego oka. chociaż nie ma tam nic innowacyjnego, więc może dobrze dla portfela, że się u nas pojawi.
OdpowiedzUsuń