30 kwietnia 2012

Depilatorowe rozważania

Tak mnie coś natchnęło, żeby dzisiaj popisać o depilatorach. Pamiętam jak pierwszy raz użyłam tego narzędzia tortur. Brrr... Wtedy pomyślałam, że będzie trauma do końca życia i już nigdy więcej go nie użyję. Ale po jakimś czasie zrobiłam drugie podejście i już nie było tak źle. A teraz już wręcz polubiłam to uczucie. Taki dziwny masażyk. Albo się uodporniłam, albo jestem lekką masochistką ;)

W każdym razie, mój depilator ma już ładnych kilka latek. Skubaniec wciąż działa i nie chce się zepsuć, ale jak widzę co i róż, nowe modele z tysiącem nakładek golących, masujących i wszystkorobiących, to mój się taki biedny wydaje ;) Taka Rowenta np. wprowadza właśnie nowe modele depilatorów -  AQUAPERFECT SHAVING, FRESH EXTREME i SILENCE SHAVING.
Wszystkie trzy wyposażone są w innowacyjną technologię Micro-contact, która ustawiając głowicę depilatora pod odpowiednim kątem do depilowanych powierzchni umożliwia usunięcie nawet najmniejszych, niemal niewidocznych włosków (już od 0,5 mm). Ruchoma głowica idealnie dopasowuje się do konturów ciała, a metalowe pęsety zapewniają precyzję depilacji. Szeroka głowica (3,2 cm) umożliwia depilowanie większych powierzchni ciała za jednym razem.


ROWENTA AQUAPERFECT SHAVING EP9124 gwarantuje skuteczną depilację i większy komfort dla skóry, dzięki możliwości wyboru metody depilacji na sucho lub na mokro (System Wet&Dry). System Dioda Vision podświetla depilowane powierzchnie umożliwiając dostrzeżenie niemal niewidocznych włosków. Depilator zawiera także trymer do depilacji okolic bikini, nasadkę do usuwania włosków z miejsc wrażliwych, głowicę golącą oraz specjalną nasadkę do mikropeelingu, która usuwa obumarły naskórek i powoduje, że skóra po depilacji jest jeszcze gładsza (fajne, fajne ;)). Nasadka chłodząca redukuje uczucie bólu podczas depilacji. Wygodę użytkowania zapewnia zasilanie akumulatorowe, umożliwiające bezprzewodowe korzystanie z depilatora do 40 minut.
  

ROWENTA FRESH EXTREME SHAVING EP7344 wyróżnia się technologią „Air Pulse”, która dzięki strumieniowi powietrza, szybko redukuje uczucie bólu podczas depilacji. Dodatkowo na dotarcie do niemal niewidocznych włosów pozwala system Dioda Vision. Depilator Fresh Extreme Shaving jest wyposażony w głowicę golącą, nasadkę do depilacji miejsc wrażliwych oraz roll do mikropeelingu. Urządzenie zawiera również 24 kulki masujące, które odprężają skórę podczas depilacji. Delikatność i skuteczność depilatora gwarantują długotrwały efekt gładkiej skóry.


Dla tych, którym zależy na cichej i dyskretnej depilacji Rowenta przygotowała depilator SILENCE SHAVING EP5344. Podwójnie szczelna obudowa zapewnia niezwykle cichą pracę urządzenia. Silence Shaving jest także wyposażony w głowicę golącą, system kulek masujących, które redukują ból podczas depilacji oraz roll pilingujący, który powoduje, że wydepilowana skóra jest jeszcze gładsza.

Jakoś sobie nie wyobrażam używania depilatora pod wodą (się człowiek naoglądał filmów z kobietami umierającym od suszarek w wannie :P), więc Aquaperfect Shaving odpada. Najbardziej spodobał mi się Silent Shaving i to nie tylko ze względu na ładne kwiatki na obudowie ;) W moim starym depilatorze strrrasznie wkurza mnie to jego warczenie. Czasem sobie myślę, że cały blok słyszy, że się depiluję :P Niefajnie. Więc taki cichutki, to byłoby coś dla mnie. 

Cóż, pomyślę jeszcze. 

16 komentarzy:

  1. hehe to warczenie jest troszkę wkurzające mogliby we wszystkich modelach tak robić, ale pierwsze bliższe spotkanie z depilatorem chyba nie należy do najfajniejszych :P hehe ale da sie przeżyc :P

    OdpowiedzUsuń
  2. oj ja się do depilatorów zraziłam parę lat temu.. próbowałam wszystkiego na wrastające się włoski.. rozdrapywałam ranki i doigrałam się delikatnych blizn, po których dzisiaj na szczęście nie ma śladu.. no i nie byłam w stanie przeżyć bólu.. depilowanie jednej łydki zajmowało mi 20 minut:/

    OdpowiedzUsuń
  3. mam od paru lat rowentowy depilator i niby ok, ale coś go nie bardzo kocham XD
    ja to bym chciała depilator na pilota, żeby mi sam jeździł po nodze, podczas gdy ja spokojnie film oglądam XD

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam podstawową i najtańszą wersję Brauna. Nie ma żadnych nasadek, nic z tych rzeczy, a ból da się znieść. Jedyne czego nie mogę znieść to ten warkot, dosłownie jak kosiarka. Znacie jakieś ciche depilatory, oprócz tego powyżej?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie używam depilatorów :)
    Zapraszam do mnie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oglądałam kiedyś na TVN Style "Panią Gadzet" i Ona tam robiła fajny test porównawczy trzech depilatorów.Pozwoliłam sobie wrzucić ci link do tego programu: thttp://tvnplayer.pl/seriale-online/pani-gadzet-odcinki,160/odcinek-2,S01E02,2634.html#ego .Ja niestety nie mogę go obejrzeć bo nie ma mnie w kraju:(
    Mam nadzieję że Ci się do czegoś przyda i pozwoli Ci dokonać dobrego wyboru.
    Ja sama postawię na Silk Epil 7
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama bym chciała taki cichutki ale mój też nie chce sie zepsuć dziad jeden:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja jak narazie depilatora nie używam, chociaż leży mi w szafie.

    obserwuję i zapraszam do mnie

    http://atramentowe-wspomnienia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. I pewnie, któryś z tych depilatorów powędruje do Ciebie, za taką "milutką" reklamę... Człowiek wchodzi pierwszy raz na bloga, poczytać o jakimś dobrym, sprawdzonym depilatorze, a tu proszę... "Taka Rowenta wprowadza trzy modele depilatorów(...)". Post najzwyczajniej w świecie jak dla mnie nieszczery, więc rezygnuje z dalszego poznawania tego bloga. Proszę bardzo, możecie teraz na mnie "naskoczyć". Bo przecież krytyka zawsze musi być zaatakowana...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spokojnie, nikt tu nie będzie na nikogo naskakiwał. po prostu akurat ich opisy i zdjęcia wpadły mi w oko i spontanicznie napisałam notkę. nie dostanę ich do testów, nie ma tak dobrze ;)
      na przyszłość przy bardziej ogólnych notkach, rzeczywiście postaram się używać przykładów z różnych firm, albo no name'ów, skoro może to niektórych drażnić.
      miłej majówki :)

      Usuń
  10. dzięki za linka ;) jakoś wcześniej nie trafiłam na ten program :) wciąż nie wiem co wybrać, porozglądam się jeszcze za jakimiś promocjami ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A propos traumy.
    Moją depilacyjną traumą był pierwszy - i ostatni - zabieg woskiem, który - w tajemnicy przed rodzicami - wykonywałam sobie w... szóstej klasie, jako że badaczem byłam od zawsze :D
    Depilator przy tym to głaskanie
    Retyy!!!!
    Jak to mogło boleć!
    Nie wiem, normalnie chyba w niektórych przypadkach coś takiego mogłoby od biedy i za torturę służyć^

    OdpowiedzUsuń
  12. mi depilator by się przydał ... ale nie jestem odporna na ból i troszkę się go boję, hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Poradźcie - nie wiem o co chodzi ? Mam ok 4 lat Rowenta Accessim 2in1 / kiedyś wyrywał każdy włosek, w tej chwili muszę trzymać długo w jednym miejscu żeby złapał włosa i go wyrwał .. Golenie nie ma końca ! wkurzam sie i muszę poprawić zwykłą golarką. O co chodzi ? Pęsety/ głowica do wymiany ? Nie znalazłam na necie czegoś takiego ... co robić ? szkoda mi go wyrzucać bo był dość drogi ...

    OdpowiedzUsuń
  14. nigdy nie używałam, boję się tego bólu.. wolę golarkę ;)

    OdpowiedzUsuń